Aktywne Wpisy
pastibox +29
Wrocław x3 r/r XD
Piękne dynamiki nam się rysują.
Ciekawe w tym roku będą wakacje, bo będą kończyć się roczne umowy zawierane w szczycie szaleństwa na wyścigi :)
Idę o zakład, że większość tego co było podpisywane rok temu wróci zaraz zasilić wykresy olxata.
Pro tip dla landlordów: informacja w ogłoszeniu, że mieszkanie nie jest w kredycie napewno uatrakcyjni ofertę XD, może być do tego jakieś CV lub profil na linkedin. Zawsze
Piękne dynamiki nam się rysują.
Ciekawe w tym roku będą wakacje, bo będą kończyć się roczne umowy zawierane w szczycie szaleństwa na wyścigi :)
Idę o zakład, że większość tego co było podpisywane rok temu wróci zaraz zasilić wykresy olxata.
Pro tip dla landlordów: informacja w ogłoszeniu, że mieszkanie nie jest w kredycie napewno uatrakcyjni ofertę XD, może być do tego jakieś CV lub profil na linkedin. Zawsze
drylu09 +5
Państwo przyjazne osobom LGBT to nie "lewackie fanaberie". To jest rzeczywistość, z jaką musimy się tutaj codziennie mierzyć.
(Like spod posta może i zniknął po jednym wpisie na Twitterze, ale Web Archive jest pamiętliwe: https://web.archive.org/web/20210407171759/https://twitter.com/AlwaysBeeBrave/status/1379824084079480837 )
#lgbt #transplciowosc #neuropa #urojeniaprawakoidalne #rzecznikprawdziecka
Z innej beczki. Może orientujesz się dlaczego osoby homoseksualne, trans nie są uznawane jako osoby chore czy mające zaburzenia? Bezpłodność, otyłość, depresja, schizofrenia, niskoroslość są uznawane za choroby. Osoba homoseksualna nie może naturalnie mieć dzieci. Osobę trans czeka szereg wyzwań a może
@nitro_zeus: I bardzo dobrze.
@zebatykocur: Niestety może.
@RexxarHell: siedzę na Twitterze regularnie, obserwuję w sposób "naturalny" wiele z wpisów wrzucanych tutaj do wyśmiania jako posty "Julek", nie mam problemów ze zrozumieniem tych skrótów i zapożyczeń z angielskiego. Absolutnie nikt nie zmienia zaimków, bo to "trend"
Komentarz usunięty przez autora
@ArtoWski: została podana publicznie informacja, że jest pod opieką psychologiczną
@ArtoWski: i
Komentarz usunięty przez moderatora
@stdmat: Co dokładnie ci nie pasuje? Przecież tamten ziomek starał się wykazać, że dziesięcioletnie dzieci siedzą w piaskownicy, bo w przeciwnym wypadku siedziałby niby na uczelniach i pouczały profesorów. To rozumowanie generalnie ma dużo wad (i w szczególności nie ma sensu), ale mimo wszystko jest przykładem rozumowania nie wprost, a tak się składa, że tyle akurat
@halfzware_na_ware: Zauważ że ostatnie zdanie jest symetryczne. Ale, oczywiście może
@alexandra28: Poczytaj sobie (a jeszcze lepiej ten post akurat, jest dokładnie odwrotnie niż ci się wydaje. Oczywiście sądząc po tonie wypowiedzi marnuję czas, ale...
Komentarz usunięty przez moderatora
Jasne, można powiedzieć że są to w pewnym sensie 'urojenia'. Z tym że takie stwierdzenie samo w sobie nie rozwiązuje problemu. No nie jesteśmy w stanie sięgnąć do mózgu i poprawić niespójności tam. Poprawianie niespójności po drugiej stronie jest możliwe i częściowo skuteczne.
Jak autor mówi w innym tekście, i ja mam podobne odczucia, płeć niektórym wydaje się nie mieć większego znaczenia więc wydaje się że
Komentarz usunięty przez moderatora
Na pewno nie jest to uniwersalny pogląd. Ja się z nim nim kompletnie nie zgadzam. Tak samo autor tekstów które wrzucam. Przykład dość ekstremalny, badanie kwestii korelacji 'ras' i IQ. Na autora była pewna, wywołana przez, hm, SJW (technicznie nie do końca; zaczęło się od NYT które uważa że jest ważne i może wszystko), nagonka i jakaś szuja upubliczniła prywatne maile
Drugi raz w tym tygodniu spotykam neuropka, który argumentum ad absurdum uznaje za błędną formę argumentacji tak jak np. argumentum ad personam. Jego oponent zaś hiperbolizował, a nie używał metody nie wprost.
@stdmat: Przecież to pojęcie sprowadza się wyłącznie do tego, że zakładasz tezę przeciwną i dochodzisz do absurdu, a właśnie coś takiego miało tam miejsce. To, że dopatrzyłeś się tam hiperbolizacji nie zmienia faktu, że był to dowód nie wprost i tyle. Nie wiem czy udało ci się przeczytać to co napisałem, ale była tam o tym mowa i jakimś cudem zupełnie
Miałoby miejsce gdyby koleś naprawdę wierzył w to, że ludzie dzielą się na bawiących się w piaskownicy i wykładających na uczelniach. Gościu tylko ironizował stosując przy tym hiperbolę.
@stdmat: To pojęcie sprowadza się w istocie wyłącznie do założenia tezy przeciwnej i sprowadzenia rozumowania do absurdu, co ma dowodzić tego, że pierwotne założenie nie ma racji bytu. I tyle:
@stdmat: Gdyby jego rozumowanie sprowadzało się do rozkminy postaci "to niemożliwe, bo w takim wypadku musiałbyś być noblistą", to w istocie mielibyśmy tu do czynienia z redukcją do absurdu. Przecież właśnie tyle to pojęcie znaczy.
No i chodzi właśnie o to, że zarówno w moim przykładzie jak i w omawianej wymianie zdań, do tego się nie sprowadza.
@stdmat: W twoim przykładzie nie, ale właśnie dlatego twój przykład jest zupełnie z dupy. Przecież jak na dłoni widać, że użyłeś w nim innego rodzaju argumentacji niż tamta:
Moim zdaniem ten zacytowany sprowadza się do
Mój przykład to dokładnie ten sam schemat. Na zasugerowanie głupoty pada sarkastyczna odpowiedź odnośnie inteligencji oponenta.
To jest tylko twoja absurdalna nadinterpretacja, wymagająca założenia, że zacytowany naprawdę uważa, że kto nie siedzi w piaskownicy ten siedzi na uczelni.
Już to zrobiłem:
Ale on tego nie rozważał... to była odpowiedź do stwierdzenia "zabawa 10-latka w piaskownicy świadczy o jego opóźnieniu intelektualnym", a nie "10-letnie dzieci nie bawią się piaskownicy".