Wpis z mikrobloga

@perfect1995 to zatrudnij sie w jakimś magazynie i po otrzymaniu umowy od razu do psychiatry. Depresja, recesja, escitil rano, lerivon wieczorem i pół roku na zwolnieniu. Może i zarobisz ze 200 zł mniej (bo płacą 80 % wynagrodzenia), ale za to nie wstajesz codziennie do kolchozu, oszczedzasz na dojazdach + masz opłacone składki, Zusy itp. Ja tak zawsze robię, ponieważ uważam że to Państwo i tak już otrzymało ode mnie za wiele
@perfect1995 80 % pensji. Jak masz bez premii 2400, to na zwolnieniu masz 2000 i nie musisz nawet wstawać z łóżka ¯_(ツ)_/¯ . te 400 to i tak byś wydał na dojazdy. Nie ma sensu pracować za te pieniądze w takich warunkach i przy ogólnym braku poszanowania. Ludzie biorą 500 plus, firmy mają bezzwrotne pożyczki, kobiety siedzą po kilka lat na macierzyńskim a szary człowiek ma na nich wszystkich robić? mimo iż