Wpis z mikrobloga

@Colin90: Krąży to już od paru lat, na wykradzione dane zakładają konta z ofertami sprzedaży auta za absurdalnie atrakcyjne pieniądze. Jako że gro idiotów chciałoby kupić auto za półdarmo to są osoby które to łykają i były przypadki że ktoś serio wpłacił te zaliczkę. XD
  • Odpowiedz
@Colin90: Poprosi o dane z dowodu, później jak samochód będzie „w drodze” to pojawia się jakieś drobne koszta.
Finalnie skończysz z kredytem i „kosztami” do tylu.
Mój teść się niemal naciął. Co ciekawe podadzą Ci nawet numer VIN
  • Odpowiedz
@demonox: To raczej z ciekawości co ten oszust odpisze. Ja np lubię czytać jak się tam scammerzy produkują i obiecują wspaniałe transakcje. No i też jak ktoś poczyta, to mniejsza szansa ze się sam w przyszłości natnie na coś podobnego
  • Odpowiedz