Mam pytanie co do spisu powszechnego: zalogowałem się do spisu za pomocą profilu zaufanego. Po podaniu moich danych tj. imienia, nazwiska, peselu itd. była część dotycząca mieszkania w którym mieszkam, a następnie musiałem zadeklarować domowników. Zgodnie z prawdą wpisałem tam, mamę, tatę i brata (ich podstawowe dane, imiona, nazwiska, pesele itd.), po czym dla każdego z nich pojawiła się możliwość wypełnienia "kwestionariusza osobistego" - tego gdzie są m.in. pytania dotyczące wyznania, wykształcenia itd. Zawołałem ich wszystkich (mamę, tatę, brata) po kolei do komputera, każdy wpisał dane do swojego kwestionariusza, ja wypełniłem swój, po czym zatwierdziłem i wysłałem formularz. I niby wszystko spoko. Tylko teraz jest taka sprawa: jak tata zalogował się swoim profilem zaufanym do spisu, to wygląda na to, jakby musiał jeszcze raz wszystko wypełnić, zadeklarować domowników, każdy z domowników wypełnić formularz itd... Moim zdaniem powinna pokazać się jakaś informacja, coś w stylu "dane osoby o tym numerze pesel zostały już wpisane". Dochodząc do sedna: czy w moim przypadku (czterech domowników) trzeba cztery razy wypełnić to samo, logując się za każdym razem przez kogoś innego? Jak nie będziecie wiedzieli, to jutro zadzwonię na infolinię i spróbuję się dowiedzieć, chętnych mogę zawołać.
Rządy cywilizowanych krajów z całego świata stosują wyrafinowane metody aby pozyskać informacje nt życia obywateli. Do tego celu zaprzęgają nowoczesne technologie, wykształconą kadrę, badania naukowe, itd
A w Polsce? A #!$%@? tam, bez zbędnego #!$%@? każdy ma wyśpiewać co, z kim, gdzie, ile. Nie pasuje? to płać #!$%@?.
@Jasiu780: Jest dokładnie tak jak napisałeś. Mnie tylko dziwi dlaczego wymagają ode mnie znajomość, wyznania, statusu związkowego moich współlokatorów. I dlaczego do jasnej ciasnej mam wpisywać kogoś pesel? TO jest chore, sam mechanizm służy do kontroli tego co wskażą inni. Dokładnie tak jak teraz mają przedsiębiorcy :)
@Jasiu780: Wołaj dobry człowieku. Do tej pory zastanawiam się jaki jest sens zapełniania miejsca na serwerze duplikatami danych po 3,4 lub nawet 5 razy (w przypadku wielodzietnej rodziny). Cóż, widocznie ktoś w GUSie nie podumał.
#spispowszechny #gus #kiciochpyta #pytanie
@White_power: trudno, jakoś to przeżyję :-)
@ghandi92: Czyli jednak to zasługa 500+
A w Polsce? A #!$%@? tam, bez zbędnego #!$%@? każdy ma wyśpiewać co, z kim, gdzie, ile. Nie pasuje? to płać #!$%@?.
Komentarz usunięty przez autora
@Dbzdur: Yaris i bony