Wpis z mikrobloga

Mirasy muszę z wami się tym przemyśleniem podzielić bo już mną telepie

Za każdym jeb*nym razem jak jeżdżę wisłostradą to natrafiam na taki schemat zachowania wśród kierowców xD.
Otóż przybliżając temat, dopuszczalna prędkość na dosyć znacznej części wisłostrady to 80km/h. Ograniczenie to wzrasta w okolicach Starego miasta do ok. 70km/h.
Na wisłostradzie jest jeden fotoradar, na wysokości ulicy Karowej.
Fotoradar ustawiony jest w kierunku samochodów jadących z północy na południe.
Fotoradar ustawiony jest na ograniczenie 70 km/h, jednak tuż za nim zaczyna się wjazd do tunelu (i tutaj już jest 50km/h).
Ile razy bym tamtędy nie przejechał to widzę poniższy schemat xD.
Tam gdzie można 70km/h ludzie zwalniają do 50, bo boją się fotoradaru. Natomiast od razu za nim, gdzie zaczyna się 50km/h od razu dzida xD i jadąc 50km/h zostajesz jak debil z tyłu peletonu.

Jeżdżę tamtą trasą od jakichś dwóch tygodni niemal codziennie, codziennie te same schematy zachowań. Ludzie jeżdżą na pamięć, nie patrzą na znaki. Inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć.

#warszawa #polskiedrogi #samochody #przepisydrogowe #wislostrada #przemyslenia
Package - Mirasy muszę z wami się tym przemyśleniem podzielić bo już mną telepie

Z...

źródło: comment_1617130142YFIQiD2xl2K4mfSeBs8Ol7.jpg

Pobierz
  • 37
@Package: Niektórzy to debile, którzy nie powinni mieć nigdy prawka. U mnie stoi fotoradar na 70, zaraz za fotoradarem skrzyżowanie i 90, później za dwa kilometry 50. Połowa głąbów hamuje do 40-50 przed tym radarem i niektórzy jeszcze przez większość tego odcinka 90 jadą max 70, ale w zabudowanym, to żaden do 50 nie zwolni.
@Package:

Tam gdzie można 70km/h ludzie zwalniają do 50, bo boją się fotoradaru.


Poprawka. Zwalniają często do licznikowego 40, czyli realnie do 35.

Kiedyś na fotoradarze była nalepka 70, ale ktoś zerwał.

@robsosl:

Mordo ale tak jest prawie wszędzie a nie tylko na wisłostradzie


Tu jest dodatkowo, bo za radarem jest znak 50, więc myślą, że ograniczenie wynosi 50. Mamy nawalone tyle znaków, że ludzie nie ogarniają jakie ograniczeń i
@Package: ja dawno temu zauwazylem, ze ludzie jada wedlug wlasnego wyczucia a nie znakow. Tzn, jakbys dal na waskiej drodze ograniczenje do 150 to i tak jechaliby 50, tak samo jak na 3pasmowce jest 50 to wszyscy jada 80-100.

Widac to na autostradach, gdzie mimo limitu 140 na prawde jest wiele aut, ktore jada wolniej. A na krajowkach wszyscy jada 90-110 mimo, ze ograniczenie jest w okolicach 70-90. Jakbys tam postawil
@Package: Ja to Ci powiem lepszy schemat. W moich okolicach jest fotoradar postawiony na zwykłej krajówce bez żadnych zabudowanych ani innych ograniczeń. Zazwyczaj jak przejeżdżam tą trasą to kierowcy zwalniają do 70km/h (czasem nawet i do 50km/h bo przecież fotoradar ( ͡ ͜ʖ ͡)). Jak jeszcze z CB jeździłem to mi jeden próbował wmówić, że tutaj jest 70km/h bo chwilę wcześniej była zielona tabliczka z nazwą
@nophp: Ale co to znaczy "jak jest ustawiony"? Masz przepisy odnośnie tego ile aktualnie możesz cisnąć w danym miejscu. To, że zrobi Ci zdjęcie to jeszcze nie znaczy od razu, że mandat dostaniesz. Nawet jeśli dostaniesz to nie musisz go przyjąć jeżeli uważasz, że nie przekroczyłeś dopuszczalnej maksymalnej prędkości. Wspomniany przeze mnie wyżej fotoradar swojego czasu walił foty jak przekroczyłem 70km/h. Nie wiem z czego to wynikało. Lokalna plotka mówiła, że
@Package: do niedawna na Radomia od strony Warszawy był fotoradar bardzo blisko miejsca gdzie kończyła się droga ekspresowa. Haczyk w tym, że tam wciąż był niezabudowany, dwie jednie oddzielone, więc dość hojne ograniczenie do 100km/h. Oczywiście nasi dzielni kierowcy tam dla pewności zwalniali, część tylko do 70km/h, bo jednak na zabudowany nie wyglądało, część by być ekstra pewnym do 50km/h, a kawałek dalej gdzie co chwila teren zabudowany te same samochody
@Package: Kiedyś nawet na nim była naklejka przypominająca ograniczenie do 70 i bardzo pomogła. Ale zerwali.

Czuje ten ból, zawsze to samo. Dodatkowo często się trafi taki co zwolni do 30 bo skręca w prawo i zaraz reszta jak owieczki tez zwalnia do 30....