Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 64
76 530 + 138 = 76 668

Włoszczowa - Chęciny - Piekło - Niebo - Końskie - Opoczno.

Kolejna weekendowa setka - w końcu zaczyna się pogodowa sielanka, chociaż rozpiętość temperatura jednak wciąż duża. Na starcie o 7 rano 7*C, w ciągu dnia dochodziło do 18*C, przepiękne słońce, a ja dalej w bluzie i długich spodniach, bo brak miejsca do schowania ciuchów.

Trasa naprawdę elegancka. Lekko pofałdowany teren z dwoma większymi akcentami (Chęciny, Widoma), senne osady, gładkie asfalty, puste drogi i kolejki grzecznie czekających ludzi przed sklepami w każdej mijanej miejscowości.

W drodze z Sielpi do Piekła wrypałem się na minę. Znośna asfaltowa droga pożarowa przez las w pewnym momencie przeszła płynnie w typową leśną drogę. Obserwując wykopowych zbieraczy kwadratów, dzielnie walczących na szosach z gruzami uznałem, że chyba opona 25mm przetrwa te ~2km. Całe szczęście obyło się bez gumy. Gdy wycierpiałem się tak na wertepach i już na horyzoncie zamajaczyło Piekło, z naprzeciwka wyjechał na mnie gładko sunący po leśnym dukcie rowerzysta. Okazuje się, że w Piekle jeździ się na gravelach ;)

Za Piekłem Niebo, za Niebem już tylko... miasto, w którym wygrywa się wybory - Końskie. Wpadłem obczaić peron, gdzie Duduś podpisywał ustawę (obskurne miejsce) oraz słynny plac, na którym toczyli zażarte dyskusje zwolennicy obu kandydatów w drugiej turze przed "debatą".

Na ostatnim odcinku geograficzna ciekawostka - trójstyk województw mazowieckiego/świętokrzyskiego/łódzkiego.

W Opocznie wpakowałem się w pociąg i nieco ponad godzinę później byłem z powrotem w płaskiej jak stół Warszawie.

Total explorer tiles 3431 (+97)
Max cluster size 198
Max square size 10 x 10

#rowerowyrownik #kwadraty #rower #wykoptribanclub #szosa #100km

Wpis dodany za pomocą tego skryptu
źródło: comment_1617124847OUPhHZNJTtZMQQdQpsNqPF.jpg
  • 1