2020 rok obfitował w różne dziwne wydarzenia, ale chyba jedną z najbardziej kuriozalnych rzeczy były protesty w największych miastach w Polsce, głównie polskich nastolatków, po śmierci George'a Floyda. Nikt do tej pory nie wyjaśnił, jak ten biały przywilej (white privilege), o który chodzi członkom ruchu BLM w Stanach ma się do nas, do Polski i Polaków. Postkomunistycznego kraju w Europie Środkowej, kraju który nigdy nie miał kolonii, a niewolnictwo skończyło się jeszcze w średniowieczu, kraju bardzo jednolitym etnicznie, kraju, który ciągle próbuje gonić Zachód pod kątem PKB, wynagrodzeń i jakości życia.
@EnderWiggin: W gruncie rzeczy pańszczyzna to praktycznie niewolnictwo we wszystkim poza nazwą i paroma prawnymi kruczkami, no ale takie "tradycyjne" niewolnictwo to faktycznie raczej epoka Piastów.
Za to faktem jest, że hamburgeryzacja europejskiej młodzieży jest wręcz tragiczna, głównie pewnie przez pryzmat portali społecznościowych przez który amerykańskie problemy są ciągle obecne w sieci (a więc i w głowach). Sygnalizowanie swojej cnoty przez zwalczanie problemów, których nigdy u nas nie było.
@EnderWiggin: w kraju który doświadczył tak wielu uroków pańszczyzny która zdecydowanie była niewolnictwem (inaczej nie można nazwać systemu gdzie bez zgody pana nie mogłeś opuścić miejsca zamieszkania lol), który doświadczył pomysłów 3 rzeszy na zniewolenie ludzi (wywózki na roboty przymusowe czy do obozów nie były niczym innym jak niewolnictwo) nie przystaje pogląd że niewolnictwo skończyło się w średniowieczu.
@Lolenson1888: te protesty to oznaka porażki polskiego systemu edukacji, ale również rodziców i mediów. Nie mając na naszym podwórku żadnych wzorców i autorytetów dzieciaki muszą sobie to skompensować, wypełnić tę pustkę czymś innym (dorośli zresztą też).
@EnderWiggin: Chłop pańszczyźniany oddawał swoją pracę, a nie dziesięciny ze zbiorów. Zaczęło się skromnie, od np. jednego dnia w tygodniu (przy czym bogaty chłop mógł np. wynająć parobka by odbębnił to za niego), ale wraz z ubożeniem nie-szlachty i dokręcaniem śruby poprzez np. zakaz opuszczania wsi, zwiększanie wymiaru czasowego pańszczyzny etc, system ten stawał się praktycznym niewolnictwem.
Nikt do tej pory nie wyjaśnił, jak ten biały przywilej (white privilege), o który chodzi członkom ruchu BLM w Stanach ma się do nas, do Polski i Polaków. Postkomunistycznego kraju w Europie Środkowej, kraju który nigdy nie miał kolonii, a niewolnictwo skończyło się jeszcze w średniowieczu, kraju bardzo jednolitym etnicznie, kraju, który ciągle próbuje gonić Zachód pod kątem PKB, wynagrodzeń i jakości życia.
Na zdjęciu marsz pamięci Floyda w Poznaniu.
#bekaztwitterowychjulek #bekazlewactwa #usa #blm
Komentarz usunięty przez moderatora
Za to faktem jest, że hamburgeryzacja europejskiej młodzieży jest wręcz tragiczna, głównie pewnie przez pryzmat portali społecznościowych przez który amerykańskie problemy są ciągle obecne w sieci (a więc i w głowach). Sygnalizowanie swojej cnoty przez zwalczanie problemów, których nigdy u nas nie było.
1. Wyśmiewaj się z katolików że to ciemnogród
2. Leż pokornie plackiem bo w Stanach jakiś murzyn recydywista został przypadkiem uduszony xD
@fantazm:
Absolutnie nie. W XVIII wieku fakt ten system prawny się zdegenerował. Wcześniej np. XVI w. 30% studentów UJ to byli chłopi.
@EnderWiggin: w kraju który doświadczył tak wielu uroków pańszczyzny która zdecydowanie była niewolnictwem (inaczej nie można nazwać systemu gdzie bez zgody pana nie mogłeś opuścić miejsca zamieszkania lol),
który doświadczył pomysłów 3 rzeszy na zniewolenie ludzi (wywózki na roboty przymusowe czy do obozów nie były niczym innym jak niewolnictwo) nie przystaje pogląd że niewolnictwo skończyło się w średniowieczu.
@fantazm: Tak. A podatki płacone państwu to też takie niewolnictwo, tylko nazwa inna ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora