Wpis z mikrobloga

https://nerdheim.pl/post/recenzja-gry-vigor/

Spędziłam w Vigor kilkadziesiąt godzin i niekoniecznie chcę więcej. Gra początkowo zachwyca perspektywą zaawansowanej rozbudowy osady i pełnej napięcia eksploracji. Niestety wraz z progresem do rozgrywki wkrada się nuda i poirytowanie. Tytuł wymaga sporo pracy ze strony deweloperów zarówno pod kątem balansu zmagań, jak również nowych trybów. Taki odpowiednik Przetrwania z The Division, z chorobą popromienną zamiast sepsy, byłby tu idealnym uzupełnieniem. Rozbudowa schronu również potrzebuje przemodelowania. Można czekać, aż studio wysłucha uwag od fanów i przygotuje potężną naprawczą aktualizację, ale od premiery gry na XBOX minęły niemal dwa lata i racjonalnych zmian nie widać. Ostateczny wybór czy zagrać w Vigor pozostawiam wam, ale zdecydowanie lepiej będziecie bawić się w starszych produkcjach Bohemia Interactive.
Recenzja gry Vigor
#gry #xboxone #xboxseriesx #ps4 #ps5 #nintendoswitch #grajzwykopem #nerdheim
źródło: comment_1617041156X4xITE3VKyEdLcVDo6vuPh.jpg
  • 1