Wpis z mikrobloga

@kapitan_knur: No niektórzy cenią sobie prywatność i średnio im się podoba somsiad patrzący co robisz na własnym tarasie :P Jeszcze to okna tak pustawiane, że jeden drugiemu może przez okno zaglądać, o ile to nie część jednego mieszkania
@push3k-pro To jest najmniejszy problem :P jak ktoś słusznie zauważył na parterze w środkowej sekcji budynku to pewnie ciemno jak w D
@kapitan_knur: No jak wyżej - mnie osobiście by to irytowało, że sobie coś robię na tarasie, choćby opalam swój, lub dziewczyny, bebech, a tu wszyscy sąsiedzi wyżej, w kazdej chwili mogą sobie na nie zerkać z góry ;), bo wystarczy podejść do barierki. Do tego ciągle miałbym wrażeniem, że jakiś "syf" z góry poleci zaraz do mnie. Oczywiście, nie każdemu to będzie przeszkadzać i może to po prostu kwestia psychiczna, ale
@chosenon3: @Luck_89:
Dzieki za rozjasnienie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja wlasnie mam taras w bloku, gdzie „wszyscy mnie widza” i dlatego zapytalem. Osobiscie nie odczuwam takiego dyskomfortu. Latem raz w tygodniu spotykam kogos, z kim podniesiemy sobie reke w ramach przywitania i tyle. Siedze normalnie czy rano na herbatce, czy wieczorem ze znajomymi na grillu i flaszce nie robiac sobie z tego nic i nie ma