Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
POMYSŁ: JAK ODPARTYJNIĆ SŁUŻBY PAŃSTWOWE I UNIEZALEŻNIĆ FORMACJE MUNDUROWE OD KAPRYSÓW "GÓRY" ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Szefowie i komendanci na szczeblu głównym/wojewódzkim/powiatowym oraz ich zastępcy byliby (poza spełnieniem formalnych wymogów) kadencyjni i wybierani wewnętrznie w wyborach tajnych, proporcjonalnych i bezpośrednich przez swoich podwładnych.

Głosowanie odbywałoby się przez specjalną niezależną e-platformę wyborczą z mechanizmami anonimizującymi. Każdy logujący się pracownik cywilny i funkcjonariusz publiczny dostawałby swój przydział do list danego "okręgu-jednostki".

(coś a'la wybory do lokalnych władz samorządu zawodowego lekarzy)

Głos każdego z zalogowanych miałby odpowiednią wagę statystyczną zależną od iloczynu jego lat służby i stopnia/zajmowanego stanowiska. Tak, iż np. głos oddany na kandydata przez starszego wiekiem i doświadczeniem podoficera byłby równy głosowi młodego oficera.

Anonimizowane (w celu uniknięcia szantaży i mobbingu) zestawienie wyników każdego oddanego głosu w każdej z wyłaniających swoje kierownictwo służb/organów byłoby dostępne publicznie od początku głosowania do ½ miesiąca po jego zakończeniu.

Byłaby przewidziana możliwość odwołania naczelnika w nadzwyczajnych, uzasadnionych przypadkach przed zakończeniem jego kadencji. Jego podwładni zbieraliby wtedy w |oknie czasowym| określony % e-podpisów pod wnioskiem od podległych mu "członków".

Następowałyby ponowne wybory komendanta/szefa lub jego zastępcy. Lub w ostateczności byłby on wyznaczany przez wyżej położonych w hierarchii jeśli byłby problem z osiągnięciem wewnątrz-jednostkowego porozumienia.

Wraz z wprowadzeniem takiej "służbowej merytokracji" w państwowej administracji zapewne udałoby się także realnie obmyślić zwiększenie prawnej i systemowej odrębności struktur wojewódzkich od "decydentów" w stolicy.

Zdecentralizować je. Tak aby były one ogólnie bliższe lokalnym społecznościom i mniej skłonne do ulegania w razie bezprawnych zagrywek "góry", pełzającej dyktatury, nadużyć wierchuszki w resortach.

Wzorem organów i policji landowych w RFN czy kilku równoległych (niezależnych funkcjonalnie od centralnego Home Office) angielskich autonomicznych Police HQ.

Również w sferze statystyczno-celowej można by było wraz z tym ostatecznie pozbyć się stosowania "docelowych wskaźników", "planowanych kwot mandatowych" i nacisków przełożonych na realizowanie subiektywnych "miar skuteczności" w podejmowanych wobec naruszeń interwencjach, wydawanych decyzjach.

...jak i również pozbyć się także z czapek mundurowych i w sferze symbolicznej "orzełków", flag i innych oznaczeń kojarzonych z władzą rządową, centralnymi organami urzędowo-politycznymi. A nie z lokalnym regionem czy własną "firmą".

(σ ͜ʖσ) Reasumując: uskutecznić to wszystko aby samych "wykonawców" i "siłowników" ustroju uczynić bardziej neutralnymi w egzekwowaniu prawa.

Odporniejszymi na kaprysy kolesi z dojściami, politykierów na wysokich stanowiskach. Aby już więcej jedna ręka władzy nie myła drugiej i nie kryła swoich protegowanych. ||

{Grafika poglądowa, niezwiązana z tematem}

#rigcz #polityka #polska #policja #prawo #administracja #sluzbymundurowe #panstwozdykty #postkomunistycznepanstwomafijne #wybory #bekazpisu #nadzwyczajnakastaludzi #przemyslenia #sluzba #rozkminy #pomysl
wygolony_libek-97 - POMYSŁ: JAK ODPARTYJNIĆ SŁUŻBY PAŃSTWOWE I UNIEZALEŻNIĆ FORMACJE ...

źródło: comment_1616081494TYEuobNGOM2SkGQxtqVLo1.jpg

Pobierz
  • 3
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wygolony_libek-97: to całkowicie bez sensu. Po pierwsze ogromne ryzyko grup lobbingowych wśród funkcjonariuszy a po drugie obecnie, gdyby władza była normalna, jest kogo rozliczać a tu odpowiedzialność by całkiem sie rozmyła. Bo co, społeczeństwo ma obarczać funkcjonariuszy, ze takiego szefa sobie wybrali?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pawelczixd: a taki niezależny bezpiecznik w postaci samorządu służbowego jednak mimo swoich wad byłby warty tego, aby chronić przed ręcznym sterowaniem? Aby właśnie nie trzeba było szukać kozłów ofiarnych i można było wreszcie uniezależnić się od wybrańców ludu i ich bierno-wiernych nominatów.