Wpis z mikrobloga

Powoli dochodzę o wniosku, że jako mieszkaniec małej wsi gdzie nie ma żadnych restauracji, kin, teatrów itp (jest tylko jeden sklep który niedługo upadnie) nie rozumiem waszej perspektywy ludzi z miasta... Wasze życie chyba jest jakoś nierozerwalnie związane ze wszystkim co zamknięte a ja z tych rzeczy nigdy w życiu nawet regularnie nie korzystałem. Tak samo nigdy w życiu nie jeździłem na ferie w góry ani nie byłem na stadionie piłkarskim czy na koncercie
#koronawirus #covid19stats #polska
  • 155
  • Odpowiedz
@RitmoXL: dokładnie u mnie większość dziewczyn wyjechała i pracuje za granica albo w wawie a te co zostały to zwykle albo już z dziećmi albo bieda umysłowa straszna...
  • Odpowiedz
@Nova24: chyba zazdrościsz.

Dupami się z mężem rozbijamy żeby uciec z miasta na wieś, już nawet mamy chałupę.
Uprawiać swój ogródek, zwierzęta i ŻYĆ a nie wegetować w mieszkaniu z netflixem.
  • Odpowiedz
@snorli12: To że ty nie korzystałeś nie oznacza że inni muszą mieć tak samo. Też nie chodzę do kina itp mam ciekawsze zajęcia jak spacer na którym walne sobie w lesie browarka na ławce i porobię zdjęcia kaczkom w stawie. Ale mam znajomą która chodziła do kina, na basen i ten cały lockdown siadł jej na psyche, każdy odpoczywa i odstresowuje się na swój ulubiony sposób
  • Odpowiedz
@snorli12: Napisałeś w kulturalny i nienachalny sposób, więc nie chciał bym Cię jakoś urazić, ale właśnie w ten sposób wyobrażam sobie zwolenników pandemii zdziwionych, że komuś może przeszkadzać powrót życia społecznego do czasów pańszczyźnianych. Zresztą czym innym jest brak potrzeby chodzenia do kin, muzeów itd, a czym innym zakazywanie tego reszcie ludzi. Pierwsze rozumiem, drugim gardzę jak pisem
  • Odpowiedz
@laventel: @droid43210: Ale ja nie rozumiem.
Mój tata mieszka w wiosce w której nie ma sklepu. Cisza spokoj.
Wyjeżdża na zakupy raz w tygidniu do powiatowego a chleb gość z piekarni wozi samochodem.

Tata jak chce na koncert, kolacje w restauracji czy kino to jeździ a na codzień prowadzi
  • Odpowiedz
@BBQx: no sory ale dla mnie to #!$%@? że jak mam ochotę iść do kina z chłopakiem to muszę jechać 40km bo mieszkam na zadupiu XD nie każdy jest jak Ty czy Twój tata i ja lubię korzystać z usług jakie oferuje mi miasto bez konieczności dojeżdżania kilkadziesiąt kilometrów
  • Odpowiedz
@BBQx: mam teściów, którzy mieszkają właśnie na takim zadupiu na ścianie wschodniej - najbliższe kino to będzie z 50km, najbliższe miasto większe niż 50k mieszkańców - 70km. I widzę, w jaki sposób żyją młodzi ludzie - jakby ktoś zarabiający te 2000zł (jak w ogóle ktoś ma stałą pracę to jest kozak, myślę, że nie przesadzę, jak powiem, że 85% ludzi utrzymuje się tam z rolnictwa na gospodarstwie wielkości mniejszej niż
  • Odpowiedz
@snorli12: Wspaniałe życie dla pracującego zdalnie i horror dla dzieci. Takie dziecko będzie tracić mase czasu na dojazdy komunikacją miejską (o ile taka istnieje) do tego ciągle mieć styczność z wiejską patologią. Gdy dzieciak podrośnie będzie uziemiony bo jeszcze za młody by mieć prawo jazdy a pewnie chciałby spotykać się ze znajomymi z miasta oddalonego o 50km. To samo np. z dorywczą pracą podczas wakacji której na wsi nie ma.
  • Odpowiedz
@BBQx: nie no, to na bank. Ale jak sam zauważyłeś - twój tata jak chce na koncert , czy do restauracji to wsiada i jedzie. Ale dla sporej części ludzi ze wsi, zwłaszcza z tych biedniejszych regionów, to taki jeden wyjazd to mniej więcej tyle, ile wydają na utrzymanie przez cały miesiąc. Warto jeszcze rozróżnić wsie w promieniu kilkunastu/kilkudziesięciu kilometrów od większego miasta, gdzie ludzie najczęściej jeżdżą do pracy do
  • Odpowiedz
czy na koncercie


@snorli12: A widzisz, ja chodziłem na koncerty co najmniej średnio raz na miesiąc przez ostatnie kilkanaście lat. Są zespoły na których koncertach byłem kilkanaście razy. Tego mi najbardziej brakuje.
  • Odpowiedz
@aksal89: No właśnie to zależy od perspektywy.
Ja z mężem i z tata zastanawiamy się jak spieniężyć nieruchomości i ziemie. Mamy mnóstwo pomysłów ale to nie będzie stanowić większości naszych dochodów.
Nieststy życie na wsi wyglada tak jak mówicie. Ale nie rozumiem dlaczego.
  • Odpowiedz