Aktywne Wpisy
Notrix +8
chojnacc +2
Taki mnie lekki dół chwycił na wieczor. Chodzę sobie po moim miasteczku powiatowym i zastanawiam się często skąd ludzie mają na te samochody ok. 100k nie wszystkie z tego co widzę są leasingowe. Ja mam 25 lat i dochód z partnerką jakieś 9k zł jednak ani nie ma szans na kredyt, na jakieś porządne mieszkanie a gdzie tu kupować jakieś auto za 100k to w ogóle nie do pomyślenia, bo na wkład
To jeszcze raz: mamy coś takiego jak CFR i IFR.
CFR (Case Fatality Rate) - To właśnie to 3%. To te c̶z̶e̶r̶w̶o̶n̶e̶ czarne cyferki z Worldometer. To stosunek zgonów do ZDIAGNOZOWANYCH, wykrytych, zaraportowanych przypadków.
IFR (Infection Fatality Rate) - To faktyczna śmiertelność. To stosunek zgonów do liczby WSZYSTKICH zarażonych - w tym i tych, którzy nie zgłosili się do lekarza, bo np. nie mieli objawów. W idealnym świecie, w którym wykrywamy wszystkie przypadki CFR = IFR. Oczywiście nie żyjemy w idealnym świecie i zarażonych jest o niebo więcej niż wykrytych. Ilu? Nie wiadomo. Są szacunki które mówią o 4x, o 5x, o 9x, o 10x. Generalnie wiemy, że na pewno nie mniej niż 4x. IFR wynosi ok. 0,2-0,3%.
Naturalnie to wielkość zawyżona poprzez:
a) stworzenie systemowych zachęt finansowych do wpisywania COVIDa gdzie się da i naciągania statystyk
b) nieuwzględnianie tego, że miażdżąca większość zgonów covidowych to ciężko schorowani pacjenci (np. szpiczak mnogi z przerzutami), którzy i bez COVID umarliby w tym samym czasie, albo np. miesiąc później
c) kretyńskie modele raportowania np. w UK, które jeszcze całkiem niedawno zaliczały do zgonów covidowym ziomeczka, który rozbił się na motocyklu - ale miesiąc wcześniej miał pozytywa na teście. Przykład skrajny i podobno już skorygowany, ale dobrze obrazuje burdel z raportowaniem i problem zaliczania do zgonów covidowych osób "z COVID".
Covidianie ogarnęli? Tak? Bo mogę pisać wolniej :)
To teraz zapomnijcie o wszystkim co napisałem.
Najistotniejszym z punktu widzenia kształtowania polityk lockdownych powinien być trzeci, mało znany wskaźnik, a mianowicie PFR (Population Fatality Rate). To stosunek zgonów do x populacji. Np. stosunek zgonów na milion do miliona. W przypadku COVIDa, licząc ostrożnie, wynosi on ok. 0,5-1,8 PROMILA. Na słynnej Florydzie, gdzie gubernator DeSantis zniósł wszystkie obostrzenia we wrześniu 2020 wynosi szałowe 1,5 PROMILA (w "młodych" Indiach, które de facto osiągnęły odporność stadną - 0,1 promila). Tak, dobrze widzicie - zamknęliśmy świat na 2 lata z powodu P O T Ę Ż N E J pandemii, która zabija (czy raczej dobija) 15 osób na 10 000.
Skąd tak niska wartość i dlaczego odbiega od IFR? Ano dlatego, że nie każdy się zarazi wirusem, a część z tych którzy się zarażą ma "naturalną" (albo np. krzyżową) odporność.
Pozdrawiam ciepło. Honk honk.
#koronawirus #desantis2024
Pamiętam też tabele z oznaczeniem objawów jakie występują u pacjentów zakażonych koronawirusem na grupy. Tych grup było 6 i tylko w jednej było wyszczególniony brak smaku i
Zazwyczaj, w związku z bliskim mi libertariańskim etosem, pozwalam się wypowiadać w moich wpisach wszystkim, również głosom krytycznym, ale w obliczu zmasowanej pandemicznej propagandy trolli tolerował nie będę. Do widzenia. Sio do nory.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@Dutch: cherry-picking danych jak zwykle w modzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.nature.com/articles/d41586-020-02483-2 IFR na podstawie badan przesiewowych w populacji: dla Angli: 0.9% (9 promili), dla Hiszpanii 8 promili
Dla większości krajów EU IFR wyznaczony dla populacji jest powyżej 0.5%
https://www.nature.com/articles/s41586-020-2918-0
Na potrzeby tej dyskusji załóżmy że faktycznie jest 0,5% - to usprawiedliwia zamknięcie świata na rok+?
@Dutch: który świat jest zamknięty? Poza rozrywką i niektórymi usługami?
Nieistotne. Popierasz zamknięcie świata z powodu wirusika 0,5% IFR?
@Dutch: no już, ciii, uspokój się. Oczywiście, że nieistotne...
wracaj dalej uprawiać cherry picking faktów jednocześnie wyolbrzymiając ilość obostrzeń. Większość osób mimo wszystko nauczyło się żyć z obostrzeniami i ich "zamknięcie świata" nie bardzo dotyczy bo i byli na wakacjach i nadal mają życie towarzyskie i nadal uprawiają sport... tylko niektóre jednostki siedzą i wypłakują się na portalu ze śmiesznymi obrazkami jak
@Dutch: zadam pytanie w drugą stronę: jaka liczba hospitalizacji i zgonów byłaby "odpowiednia" by ustawowo wprowadzać ograniczenia w kontaktach ludzkich poprzez zamknięcie szkół, uczelni, restauracji..?
10% udziału COVID w liczbie dobowych zgonów? 30%? 60%?
Nah, niech sam robi z siebie błazna.
@SpasticInk: xDDDD
no tak, a PKB to nam kosmici kreują. Jak ktoś siedzi w domu na dupie, bo nauka zdalna, to faktycznie może odnieść wrażenie, iż gospodarka jest okupowana..
Nie można:
- pojechać na wakacje,
- na narty za granicę
- iść do restauracji/pubu
- do kina/teatru
- na jakiś event/koncert
- na siłownię/fitness/aquaparku
- z ludźmi normalnie czegoś w terenie zorganizować
- korzystać normalnie ze służby zdrowia
Do tego dochodzą dziesiątki zniszczonych branż i powiązanych z nimi dostawców - to wszystko jest system naczyń połączonych.
Komentarz usunięty przez autora