Wpis z mikrobloga

@Pepe_Roni: Kurcze, pomijając całą aferę, to przecież patrząc na ten post i inne ich filmiki widzę fajną, kochającą się parę, która ma dystans do siebie. Widać, że wspierają się nawzajem i mają do siebie dużo szacunku, aż miło mi się na to patrzy. Nie rozumiem, po co co gnoić ich jeszcze za rzeczy zupełnie niezwiązane z aferą? Nie to, żebym w ogóle popierała gnojenie kogokolwiek.
Jezeli ktos zgrzeszyl, a oni zgrzeszyli ewidentnie, to taki ktos znajduje sie pod baczna obserwacja. No i sie wyciaga to i owo. A cos, co w normalnej sytuacji byloby niewarte komentarza, dzis jest na taki narazone w dwojnasob. Chcieli? Maja


@richard73p: To z jakiegoś podręcznika KGB?
@richard73p Chodzi o metody, które opisujesz. Gdy ktoś Ci podpadnie, zaczynasz go "bacznie obserwować" i wyciągać wszystkie fakty z jego życia - nie muszą to być brudy, przecież wszystko da się przedstawić w najgorszym świetle.

Znamienne też, że unikasz używania pierwszej osoby. "Oni" coś zrobili i takie są konsekwencje, "się" wyciąga to i owo. No samo się wyciąga, w ogóle nie ma tu Twojego udziału ;)
@misja_ratunkowa: Oj, nie analizowalbym az tak. Po prostu to, co tu obserwujemy to zwykly behawioryzm. Ktos zrobil cos na oczach innych, wiec inni inne cos tego ktosia zaczynaja baczniej obserwowac. To jakbys Ty naraz wyskoczyla z jakims sukcesem/porazka wokalna na forum ogolnopolskim i dzien pozniej ktos inny tak od czapy zarzucilby Ci wujowy kolor bucikow. Ale spoko, tak tylko lubie rzucac niczym nie podpartymi teoriami od czapy. I nawet, jesli blednymi,