[Bonsoul]

Mireczki pytanie podpadające pod bingo perfumowe (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Które z męskich zapachów pasują na spotkania biznesowe? Raczej odpadają wszystkie słodziaki itd. Do głowy przychodzi mi jedynie Terre d'Hermès. Co jeszcze byście polecili? Ostatnio pomimo ponad 30 flakonów nie miałem w czym iść na rozmowe do korpo co mnie zasmuciło. Cenowo do 10zł/ml.
#perfumy

[Odbuta]

@CheapiesLover: Spoko, ja też jestem cebulakiem i zdarza się kupić klona ale jak widzisz budżet opa to 10zl za ml a PE jest lepsze niż Franek, proste.

[Itejszyn]

@Odbuta: przy budżecie do 10zł/ml rzeczywiście nie ma co bawić się w klony. Tylko, że akurat o Francka nie pytał OP tylko ktoś inny. W takim przypadku (bez podania budżetu i szczególnych wymagań) wydaje mi się, że naprawdę Eau de Passion Men spełni swoją rolę. Za oryginał płacimy 3x więcej, dostajemy porównywalne lub nawet słabsze parametry oraz różnice w zapachu którą większość i tak nie będzie w stanie rozróżnić

[esdain]

@Bonsoul: Bleu de Chanel

[brrrum]

Zgadzam się z @CheapiesLover: w kwestii Franka. Czuć różnicę, zwłaszcza w pierwszych chwilach otwarcia, w jakosci skladnikow...ale oprócz tego to Franek wymiata. Warto poznać ten zapach. @Bonsoul: