Fantastyka - Irytujący Historyk.

Tym razem Irytujący historyk wspomina o miesięczniku Fantastyka wydawanego w czasach PRLu. Starsi miłośnicy fantastyki i science-fiction pewnie doskonale pamiętają to wydawnictwo.

[K-S-]

Irytujący zauważa tu poważny problem dzisiejszego internetu. Mamy dostęp do olbrzymiej bazy treści, niestety większość z nich to szambo a szukanie ciekawych treści z roku na rok jest coraz trudniejsze.

[2phonepiotrus]

@K-S-: Tak, informacji mamy jakby więcej, ale są chaotycznie rozrzucone po całej sieci, że nie sposób niczego się dowiedzieć. Kiedyś były fora tematyczne, z własną moderacją, która pilnowała porządku. Każda dziedzina życia miała swoje miejsce. Teraz jest syf.

[KiloEchoSierra]

@krzywy_kanister: do czego pijesz? Nikt nie podważa przydatności internetu, jednak trzeba być albo bardzo młodą osobą, albo ignorantem żeby nie zauważyć, że przez centralizację internetu i boty jest się w nim coraz ciężej poruszać.

[Podstepny_Wez]

W środku zawsze była jedna składka jakiejś książki. Jak się zebrało wszystkie numery ze składkami danej książki, to można było te składki powyrywać i oprawić. Do tej pory mam kilka tak spreparowanych książek z okładkami własnej produkcji.

[bodupabylabrudna]

@Podstepny_Wez: A przypadkiem okładka była bodajże w pierwszej części danej powieści, jako tylna okładka czasopisma? Ale też raczej nie niszczyłem swoich egzemplarzy.

[Podstepny_Wez]

@bodupabylabrudna:

A przypadkiem okładka była bodajże w pierwszej części danej powieści

No była. Ale to był cienki papierek, który nie był samodzielną okładką, tylko ewentualnie można go było wyciąć i nakleić na oprawę zrobioną z tektury. I ja tak robiłem, bo aż z takim nabożeństwem do czasopism nie podchodziłem. Może dlatego, że zdobywałem je bez problemu. Moja ciotka była kierowniczką w centrali Ruchu i całej rodzinie załatwiała co miesiąc zamówione

[Jossarian]

#gimbynieznajo

Jakby ktoś nie wiedział jakiego kalibru prace pojawiały się w "Fantastyce" to inaugurował w niej Sapkowski opowiadaniem o tytule "Wiedźmin":

[DrCorhydron]

@Jossarian: Zrobiłem wywiad z Sapkiem, gdy jeszcze nikt nie kojarzył kto to jest. Pamiętam, że Sapek pracował wtedy w centrali handlu zagranicznego przy Al. Kościuszki w Łodzi. Mieszkałem w bloku naprzeciwko. Gdy już pogadaliśmy, wyjąłem ruski aparat marki Smiena, który dostałem od chrzestnego na komunię i strzeliłem mu fotę. Sapkowski trzymał butelkę "Żywca" i tak to poszło do druku. Później to zdjęcie chodziło w mediach na okrągło. "Żywiec" jest mi

[DrCorhydron]

@heinrich-von-spychow: Szefem działu polskiej literatury SF był Maciej "Parówa" Parowski, który na Rafała Ziemkiewicza mówił: "ten punk".

[Mortadelajestkluczem]

Lubiłem "Fantastykę" i do pewnego czasu "Nową Fantastykę", ale "Fenix" to było dużo lepsze pismo

[Wydrwij_Wykpij]

@Mortadelajestkluczem: była jeszcze "Mała Fantastyka", też była spoko - akurat byłem w drugiej połowie podstawówki i idealnie mi pasowała. I nie zapominajmy o "Komiksie-Fantastyce", który poległ ze z TM-Semic i spidermenami. Upadł głównie dzięki absurdalnym posunięciom wydawcy: średni wybór frankońskich komiksów (starocie, lub dziecinada), brak komiksów w odcinkach (po co kupować nowy numer, gdy cały komiks nie podchodzi), i na końcu Wiedźmin i ZDRADA... ¯\(ツ)/¯ pewnie dlatego Sapkowski był uprzedzony

[Mortadelajestkluczem]

@Wydrwij_Wykpij: Skoro o czasopismach komiksowych już jest mowa, warto przypomnieć o nieodżałowanym "FAN", który padł po trzech numerach (i nigdy się nie dowiedzieliśmy, jak skończyła się "Zbyt długa jesień") oraz o "CDN", który był uprzejmy obiecywać złote góry i zdechnąć z rewelacyjnym wynikiem jednego numeru ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do dziś się zastanawiam, czy ludzie, którzy się skusili na prenumeratę, odzyskali kasę.

A wracając do czasopism

[DrCorhydron]

Miałem 16 lat, gdy "Fantastyka" zamieściła moje pierwsze opowiadanie "System Jordana". Później przedrukowała je węgierska "Galaktika". A jeszcze później Maciej Parowski zadzwonił do mnie i powiedział: "Byli u mnie filmowcy. Dałem im twoje opowiadanie". Poszedłem do kina na "Seksmisję". Niczego nie podejrzewałem. Wbiło mnie w fotel. Pierwsze kilkanaście minut było wypisz wymaluj wzięte z mojego opowiadania. Nawet nie podziękowali.

[erebeuzet]

@DrCorhydron w ktorym nr to bylo? bo mam wszystkie fantastyki i chetnie przeczytam

[WillWonka]

@DrCorhydron: witaj Leszku Kraskowski ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Cassini]

I wg mnie świetny logotyp miesięcznika

[Erlade]

Wiem, ze Fantastyka a pozniej Nowa Fantastyka to kawal historii ale nigdy nie moglem sie do niej przekonac. Za gowniarza co miesiac do kiosku biegalem po

[Bonaparte_34]

@Erlade no pamiętam opowiadanie jedno Kosiika właśnie z Science Fiction świetny pisarz.
Też to kupowałem regularnie.

[El_Kamilos23]

Mam cały segregator tego w domu. Nawet wydanie z oryginalnym Wiedźminem ;)

[legggy]

@El_Kamilos23 ja też, paru numerów brakuje, ale 1, 2, 3 itd mam, nikt tego nie chce kupić

[Krynioslaw]

@El_Kamilos23: Mam 5 pierwszych roczników oprawione przez introligatora.
Od ćwierćwiecza leżą na strychu....

[Ilahinefes]

"Fantastyka" była świetna. Dziś, żeby ją docenić, trzeba także brać pod uwagę klimat tamtych czasów. W kiosku pani odkładała mi je do "teczki" i miałem wszystkie numery.

[DrCorhydron]

@Ilahinefes: Biegło się do kiosku i wypytywało: "Fantastyka" już była?

[MagicznyLolek]

Funky Koval, Szninkiel. Czemu nigdy nie powstał sensowny film na podstawie komiksu ? Tak samo Ekspedycja - Bogowie z Kosmosu. Tytuły które w dzisiejszych czasach mogłyby by być niewygodne bo powoli już nie są tylko S-F ? mogą powodować niepotrzebne pytania :)