[k.....a]

#bekazlewactwa #superstraight #takaprawda #heheszki

[G.....n]

oni po prostu chcą być tak traktowani,

@Kedlov: co? Przecież to zaprzecza twoim wcześniejszym słowom xD

[K.....v]

@General_Patton: źle mnie zrozumiałeś. Wyobraź sobie że np czujesz że powinieneś być kobietą. Identyfikujesz się jako kobieta. Miło Ci jeśli ktoś to szanuje i traktuje Cię jak kobietę, używa żeńskich zaimków i tak dalej. Ale wiesz że ta osoba wie że masz ciało mężczyzny i nie oczekujesz że będzie przekonany że wyglądasz jak kobieta i tak dalej

[bh933901]

@Kedlov: niczego, bo tak jak napisałem, kwestia kontrowersyjną nie jest to, że ktoś może być przekonanym o tym, że czuje się osobą innej płci niż jest. To wszyscy wiemy, tak jak istnieją różne inne zaburzenia osobowości. Kwestią kontrowersyjną jest, czy będziemy udawać, że z tą osobą jest wszystko w porządku, że rozbieżność między swoją biologią a postrzeganiem siebie jest całkiem normalne, zespół cech jak każdy inny, a więc czy w konsekwencji

[K.....v]

@bh933901: z taką osobą nie jest "wszystko w porządku" bo zaburzenie ma takie, że nie czuje sie dobrze w ciele danej płci. Tylko że według mnie, nawet jeśli istniałby sposób na zmianę w jakiś sposób identyfikacji płciowej (w co wątpię) to moralnie lepsze jest dopasowanie ciała do psychiki niż na odwrót, o ile to drugie jest w ogóle możliwe

[J.....y]

@Kedlov: że nie wymagają od nikogo, podczas że byłt już przypadki, że wymagali.

[K.....v]

@Jestembogaty: a no pewnie były. A nie powinni.

[mastergame1311]

@Flypho: Zmienia to, że chwalisz się brakiem wiedzy w internecie, bo oznacza to, że jednak znaczenia słowa nie znasz. Gender to praktycznie płeć społeczna, czyli normy, zwyczaje i wymogi powiązywanie z płcią biologiczną oraz kulturą. No ale nauka jest lewacka, zapomniałem. Trzymaj się tam w swojej grocie.

[Flypho]

Gender to praktycznie płeć społeczna, czyli normy, zwyczaje i wymogi powiązywanie z płcią biologiczną oraz kulturą.

@mastergame1311:
I jak się to zmienia? Jak sobie mogę zmienić "gender"? Wyjaśnisz mi?

[mastergame1311]

@Flypho: No tak, że płeć może istnieć również w kontekście nie biologicznym, czemu zaprzeczyłeś, a co chciałem sprostować.

[Flypho]

@mastergame1311:
Dalej temu zaprzeczam. Nie rozumiem jak ta płeć istnieje w oderwaniu od płci biologicznej.

[mastergame1311]

@Flypho: Koncept nie musi być przez ciebie zrozumiany, by istniał. Nie jest ona też oderwana, bo jest ona mocno powiązania z biologią oraz z postrzeganiem ludzkiego ciała przez różne kultury. Naprawdę, to nie jest tak skomplikowane.

[Flypho]

Koncept nie musi być przez ciebie zrozumiany, by istniał. Nie jest ona też oderwana, bo jest ona mocno powiązania z biologią oraz z postrzeganiem ludzkiego ciała przez różne kultury. Naprawdę, to nie jest tak skomplikowane.

@mastergame1311:
To zapytam cię w takim razie inaczej.
Przyczyna istnienia płci biologicznej jest banalna - jesteśmy organizmami rozmnażającymi się płciowo, zatem płeć determinuje i umożliwia rozmnażanie się z grupą osób o płci przeciwnej. Prosta sprawa.
Po

[mastergame1311]

@Flypho: No właśnie, po co nam normy społeczne? Dosłownie przyczyniają się do samobójstw, gorszego samopoczucia oraz problemów z tożsamością. Gender we współczesnym rozumieniu stara się właśnie niwelować te rzeczy, więc chyba to dobra rzecz, co nie?

[Flypho]

Gender we współczesnym rozumieniu stara się właśnie niwelować te rzeczy, więc chyba to dobra rzecz, co nie?

@mastergame1311:
Nie za bardzo rozumiem w jaki sposób udawanie, że "chłop przebrany za babę" jest babą niweluje jakąkolwiek z tych rzeczy. Co to ma ze sobą wspólnego?

[mastergame1311]

@Flypho: I znowu chwalisz się brakiem wiedzy. Wiesz, że każda czynność wychodząca poza kanon "tego, co wypada dla danej płci" już jest zaprzeczeniem tychże norm?

[Flypho]

Wiesz, że każda czynność wychodząca poza kanon "tego, co wypada dla danej płci" już jest zaprzeczeniem tychże norm?

@mastergame1311:
Rozumiem i jestem za łamaniem tych norm - wolność dla wszystkich. Natomiast dalej nie wiem po co nam gender xD.

[mastergame1311]

@Flypho: Normy płciowe są jednymi z najtwardziej bronionych we współczesnym społeczeństwie, więc naturalnym jest podejście, że ich zmiana wpłynie też na inne normy. Ludzie nie są binarni, nikt nie jest stuprocentowo 'heteroseksualny' (w kontekście biologicznym), bo cechy, które człowiek uważa za pociągające mogą znaleźć się na dowolnej osobie.

Dodatkowo próba 'przekabacenia' na heteroseksualną drogę życia jest często opłakana w skutkach. Niedawno dodałem ciekawy materiał o terapii konwersyjnej, gdzie pojawiła się statystyka

[Flypho]

Normy płciowe są jednymi z najtwardziej bronionych we współczesnym społeczeństwie, więc naturalnym jest podejście, że ich zmiana wpłynie też na inne normy

W porządku - zgadzam się. To nadal nie odpowiada na proste pytanie. Po co nam gender?

Ludzie nie są binarni, nikt nie jest stuprocentowo 'heteroseksualny' (w kontekście biologicznym), bo cechy, które człowiek uważa za pociągające mogą znaleźć się na dowolnej osobie.

Nie wiem do końca co chcesz powiedzieć. Jak się

[mastergame1311]

@Flypho: Nie ma, dlatego też gender ma jak najbardziej sens. I nie, pytanie nie jest proste.

[Flypho]

I nie, pytanie nie jest proste.

@mastergame1311:
Gender wydaje się mieć wiele wspólnego z "sex", ale sens istnienia płci jesteś w stanie bez problemu wyjaśnić 4-latkowi. Tak samo bez problemu wyjaśnisz mu czym jest imię, nazwisko, kolor oczu, cechy którymi ludzie się opisują. Gender okazuje się już być wyzwaniem.