Wpis z mikrobloga

Ale bym zjadł takiego taniego, tandetnego hamburgera z jakiejś budy gdzie sanepid i Pip przychodzili tylko po łapówkę. Takiego z najtańszym serem gorzkim jak niedzielne rzygi na kacu, z kotletem tak źle wysmażonym i wysuszonym pracą mikrofalówki. Bułka tak lekka ze stosunek spulchniaczy do mąki jest taki sam jak dobrych i złych chwil w moim życiu. I surówki dużooo i sosy aż ten papierowy rożek będzie przeciekał i zachlapie mi koszulkę. #nostalgia #jedzzwykopem #gotujzwykopem #oswiadczenie
t.....m - Ale bym zjadł takiego taniego, tandetnego hamburgera z jakiejś budy gdzie s...

źródło: comment_1615143566BkcHzk9QNOTyoppcs9kB8s.jpg

Pobierz
  • 91
  • Odpowiedz
@jjczopek: Ja kiedyś z kumplem zatrzymaliśmy się w jakiejś knajpie koło CPN-u i poszliśmy zjeść, ja standardowo Hamburger a kumpel kebab. Kumpel #!$%@? pawia w momencie kiedy z kebaba wyjął kawałek schabowego ze śladami ugryzienia. Obok w tym samym lokalu było jakieś wesele. XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@tylkoocosspytam: w moim miasteczku (Końskie xD Świętokrzyskie) jest taki lokal gdzie takie burgery i hot dogi można dostać. Wchodzisz, wystrój jak z lat 90' Podchodzisz do kasy, prosisz hamburgera, dodajesz że z surówkami, Pani mówi cenę, ty płacisz, jeszcze reszty nie odebrałeś, a Pani obok już podaje zamówienie. Polecam, smak dzieciństwa <3
  • Odpowiedz