Aktywne Wpisy
pearl_jamik +156
Niech ktoś wytłumaczy dlaczego ludzie z wyższym wykształceniem, elita narodu, z wysokim ego, programiści stopnia najwyższego zostawiają po sobie w kiblu w biurze obesrany kibel?
#pracbaza #praca #pytanie #pytaniedoeksperta #programista15k
#pracbaza #praca #pytanie #pytaniedoeksperta #programista15k
#psy Mirki, jaką rasę psa doradźcie na pierwszego psa? Planuje wziąć na wiosnę ale już nie wiem. Myślałam o dalmatyńczyku, ale jest mało hodowli. Potem wymyśliłam białego owczarka szwajcarskiego, niby spoko jak na 1 psa, wszyscy mówili, a spotkałam się z panią co takiego ma na spacer, i trochę mnie zniechęciła (w sumie to dobrze, że nie słodziła tylko). Teraz mi chodzi po głowie chyba trochę mniejszy pies, zastanawiam się nad owczarkiem
Tytuł: Ludowa historia Polski. Historia wyzysku i oporu. Mitologia panowania.
Autor: Adam Leszczyński
Gatunek: historia
Ocena: ★★★★★★★★★☆
Historia Polski trochę inaczej opowiedziana. Nie uświadczymy tutaj koronacji, zajazdów, wolnych elekcji i wszystkiego o czym nasłuchaliśmy się na historii w szkole. Zamiast tego mamy nieustający konflikt między narodami, które Historia skazała na zamieszkiwanie w tym samym państwie. Sama objętość przypisów i bibliografia robi spore wrażenie. Mimo objętości, książka jest bardzo dobrze napisana i "się czyta się".
Pozycja ma jednak pewną zasadniczą skazę: autor mógłby jednak trzymać na wodzy swoje razemickie poglądy. Chociaż w książce pojawiają się przyczyny wielowiekowego cywilizacyjnego i gospodarczego zacofania ziem nad Wisłą, to autor jakby nie chciał przyjąć tych faktów do wiadomości zamiast tego uprawiając (nieuzasadnioną IMO) ekstrapolację:
Kmiecie →Chłopi pańszczyźniani →Proletariat →Klasa robotnicza →Pracownicy na UCP i B2B
Tak czy inaczej - warto przeczytać i wyrobić sobie poglądy.
#bookmeter #czytajzwykopem #neuropa
@Walther00: Zawodowym historykom żadna książka się nie podoba poza ich własną.
@TeczkiUkladyAgentury: Jeśli chodzi o transformację klasy robotniczej w pracowników na zleceniach, to jest to jak najbardziej sensowne. Tokarki i maszyny przemysłowe zastąpiły komputery i powtarzalne klepanie w excelu