Wpis z mikrobloga

Rowerowe mirki, nie mogę się zdecydować na spodenki rowerowe, jeżdżę na crossie mieszane trasy, rzadko powyżej 2h, ale chce zwiększyć częstotliwość i długość jeżdżenia na wiosnę. Dotychczas kupiłem sobie z Ali bieliznę z wkładką (całkiem spoko pod spodnie/dresy) i jakieś najtansze spodenki MTB (bez szału ale spełniają swoją rolę)
Chciałbym kupić do zestawu spodenki i zainwestować okolice 150-200zł - tak żeby były na dłuższe przejazdy, docelowo w przyszłym roku przesiądę się pewnie na szosa/gravel, więc skłaniam się ku "obcisłym" na szelkach - możecie coś polecić ? W deca dostanę coś konkretnego, na jakie modele zwracać uwagę?
#rower #gravel #szosa
  • 15
  • Odpowiedz
@tylkodobregeesy: mój koment sprzed paru dni w temacie spodeneke z szelkami i bez:
Teraz nie wyobrażam sobie jazdy bez szelek.
Do tego pasek nie uciska na brzuch (nie, nie jestem ulańcem), jest po prostu wygodniej.
Mam te 3 pary: https://www.decathlon.pl/p/spodenki-na-rower-rc-100-m-skie/_/R-p-188271?mc=8402928&c=Czarny
Mam też bez szelek model z wkładką żelową (niebieską), używam ich na trenażer bo są #!$%@? :D.

Podstawa to poprawne siodełko i jego odpowiednie ustawienie.
  • Odpowiedz
@tylkodobregeesy: Kolego dorzuć z 80 zł do budżetu i weź martombike 573. Będziesz mega zadowolony. Najlepsze spodenki w jakich jeździłem poniżej 300zł. 200zł to jednak troche mało na sensowne spodenki. Ewentualnie zainteresują się spodenkami Rion z Ali. W zimowych Rionach zrobiłem na raz 270km i dupsko całe :) Co do wkładek żelowych to straszne gówno nie warte pieniądzy.
  • Odpowiedz
@AbaddonLincoln: ojejku, ale BCM poszedł w górę, 500 za komplet się tam nie spodziewałem. Ale generalnie polecam produkty całym serduszkiem, używam od nastu lat( ͡° ͜ʖ ͡°)
I dopiero w tym roku miałem mały zawód, dość szybko zepsułem zamek w ocieplaczach na buty
  • Odpowiedz
@Mr_Trabalski: @AbaddonLincoln: @kuraku:
Hej, a powiedzcie jak się te spodenki sprawują na #!$%@?, tzn. ostatnio jechałem bardzo nierówną i męczącą trasę w spodenkach Cube które były super na asfalcie, ale jak dupa mi skakała jak na nierównościach i jeszcze do tego się spociłem to pierwszy raz od roku musiałem się po jeździe smarować kremami łagodzącymi.

Macie jakieś patenty na takie "przełajowe" spodenki czy tu nic nie da się poradzić,
  • Odpowiedz
@dybligliniaczek nic bardziej mylnego. Te 270km to wlasnie bylo po #!$%@?. W Martomach 1200 tez w duzej mierze po #!$%@?. Wszystko zalezy od ustawienia siodełka i tego jak dana wkładka chłonie pot. Jak jest gownianej jakosci to szybko absorbuje wilgoc i wolno oddaje przez co pojawiaja sie odparzenia i otarcia jak uciskasz dupe na takim mokrym.
  • Odpowiedz