Wpis z mikrobloga

@sajnguri800: slupkoza wygląda zazwyczaj tragicznie, ale to chyba jedyne w miarę działające zabezpieczenie przed tym bydłem. Niby konsekwentne holowanie mogłoby też pomoc, ale raczej upłynęło by sporo czasu zanim by dało efekty
  • Odpowiedz
@sajnguri800: ale z drugiej strony mamy taką mentalność że 1 osobę zakrzyczy kolejne 9, że co komu to przeszkadza i biedni kierowcy muszą gdzieś parkować (czyt nie dalej niż 10 metrów od miejsca docelowego) więc chyba jednak ludzie lubią takie widoki ( ʖ̯)
  • Odpowiedz
@johnweak: ale jak nauczyć żeby nie parkowali? słupki nie uczą tylko wymuszają kombinowanie i zaparkuje tam gdzie na ma słupka a też średno możliwe z punktu widzenia prawa..
więc imo najlepsze rozwiązanie to holowanie i każdy na własnej dupie się przekona to trzy razy zerknie dookoła czy jest możliwość parkowania czy nie..
to samo z blokadami.. skoro blokada zakładana i samochód może stać to oznacza że może stać.. więc wywalić
  • Odpowiedz
@PeterFile: na prawdę nie wiem, do takich ludzi nie trafiają żadne argumenty, a jak zostaną ukarani to psioczą, że wszyscy się uwzieli na biednych kierowców. U mnie na osiedlu ktoś wziął sprawy w swoje ręce i regularnie wpada SM. Co ludzie potrafią wypisywać na lokalnych grupkach to głowa mała. Jeszcze bym zrozumiał jakby faktycznie brakowało miejsc, ale w podziemiach mamy ogromne parkingi, no ale tam jest płatne ( ͡°
  • Odpowiedz
@PeterFile: no i egzekwowanie mandatów i holowania musiałoby być wysokie. Z tego co widzę u siebie to są osoby które wola zapłacić (widocznie się opłaca) kilka razy te śmieszne 100 zł (które i tak często SM anuluje) niż wynająć sobie prywatne miejsce
  • Odpowiedz