Wpis z mikrobloga

#keto #lchf #ketoza #dieta

Codziennie zapisuję sobie główne posiłki w Fitatu, ważę, wpisuję, dodaję swoje "potrawy", żeby mieć zorientowanie co i jak. Oczywiście zdarza się, że coś podjadam w ciągu dnia ale tego nigdy nie wpisywałam. Dzisiaj zrobiłam wyjątek i wpisałam każdą rzecz, którą zjadłam.

No i kurrrr mimo mojego podżerania, i tak mam za mało kalorii, i zaraz mnie uj strzeli ( _)
  • 9
@pannakota: nie rozumiem jak to możliwe przy keto... Ja muszę rozcieńczać z wodą oliwę do dressingu. Nie ma takiej opcji żebym na keto nie przerobił 2 krotności swojego zapotrzebowania kalorycznego. Nawet jakbym zdecydował się na "czystą michę". Wygląda na to, że tak samo trudno się redukuje jak robi masę... (,)
@JarekNoooTego: ja ze sobą walczę żeby poniżej 2700 się zmieścić. węgli dziennie około 40-50 g ale to dlatego że prawie codziennie biegam, boksuje albo mam trening siłowy i trzeba zjeść tego banana żeby nie paść. Reszta to mięso, oliwa, sery, sałata i warzywa dopuszczalne na keto... Z owoców borówki maliny i jagody. I tak się żyje
@pannakota: Jakiego kalkulatora bym nie użył to wychodzi mi że około 2500-2700 powinienem mieć żeby być na deficycie. Staram się odjąć 5-10% od zapotrzebowania, bo nie mam potrzeby redukowania na teraz, ani nie mam zbyt dużo do redukcji (chcę zejść z 81 do 77-76), a termin sobie wyznaczyłem do końca roku więc te 4-5 kg powinno się poddać.

Problem jest taki, że po dwóch latach na keto, to mogę zjeść smalec