Wpis z mikrobloga

Rzucam studia Informatyczne - postanawiam sam zadbać o swoją wiedzę i umiejętności w zakresie administracji sieci komputerowych.
Pracuje w zawodzie, jestem pasjonatem oraz skończyłem technikum informatyczne kilka lat temu. Mam wiedzę i jakieś już doświadczenie w pracy z sieciami i serwerami i wole sam się rozwijać niż pracować na papierek inżyniera opowiadając o gospodarce krajów afrykańskich (patrz spoiler)

Daj plusa, a zawołam Cię za rok i dam znać co przez ten czas osiągnąłem, czego się nauczyłem i czy zrobiłem jakieś certyfikaty.


#studbaza #studia #informatyka #glupiewykopowezabawy
  • 22
  • Odpowiedz
@Policjant997: i potem wychodzą tumany bez szkoły i w oficjalnej komunikacji piszą: podłonczyć / hyba / porzyczyć itd. Wypada posiadać chociaż trochę wiedzy ogólnej o angielskim nie wspominając. Nie musisz być mistrzem interpunkcji, ale podstawy ortografii powinny być wymagane. A prezentacje na studiach jeśli je potem przedstawiasz mają chociaz trochę przygotować do spotkań i pracy zespołowej.
  • Odpowiedz
@Policjant997: A w tym przedmiocie nie chodzi głównie o to żeby szlifować język i umiejetność prezentacji po angielsku? Bo jeśli tak to umiejetnosci w IT przydatne. U mnie w firmie są zajęcia z angielskiego dla programistów bo wielu ma spore braki zwłaszcza na płaszczyźnie komunikacji werbalnej ¯_(ツ)_/¯ jak mi dokumenty przygotowują to często po nich poprawiam szkolne błędy.
  • Odpowiedz
Na zaliczenie mam zrobić prezentacje o ekonomii i gospodarce dowolnego kraju afrykańskiego.


@Policjant997: Zajebisty pomysł:
- nie jest specjalnie angażujące, mógłbym to o dowolnym kraju napisać w 2-3h pewnie
- nie wymaga żadnego kucia głupich terminów, a jedynie poszukania informacji, czyli absolutnie podstawowej umiejętności
- umiejętność zaprezentowania tego co znalazłeś to też podstawowa umiejętność (i bardzo przydatna)
- w sumie to ciekawy temat, na pewno ciekawsze i oryginalniejsze jest poszukanie wiadomości
  • Odpowiedz
@Policjant997: Powodzenia, mam inżyniera, bo w sumie każdy szedł no i jednak czasem po prostu formalnie wołają "wyższe #!$%@?", więc to może być ten problem, ale jak ogarnięta firma, to i bez tego dasz radę.
Niby kontynuowałem magisterkę, ale to już takie #!$%@? uczelniane, że trzeba być mocno wytrwałym, żeby tam wysiedzieć, jeszcze chcąc już normalnie pracować, gdzie za pracę dostaje się pieniądze a nie #!$%@? wpis do indeksu xD
  • Odpowiedz
@Policjant997:
Studia to też możliwość podłapania staży w dużych poważnych firmach. Ja będę żałował do końca życia sytuacji w której powiedziałem sobie że nie pójdę na staż bo "wolę freelancerkę" i w ogóle. A skończyło się tak, że po tych stażach wszyscy dostali pracę w banku i ja dopiero po kilku latach powolnego włażenia na drabinie kariery doczłapałem się do ich zarobków (teraz już przebiłem).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Policjant997: Po tech inf poszedłem na studia na informatykę - zawsze kręcił mnie hardware i sieci.
Rzuciłem.na 3 semestrze przez matematykę , programowanie i to że mnie mega dobijało to że uczę się nieprzydatnych rzeczy i za trudnych do dzisiaj nie ogarniam żadnego sprawozdania pod którym byłem podpisany. Na każdych laborkach i ćwiczeniach umierałem pociłem się, stresowałem jakby mnie mieli odstrzelić , miałem mega prokastrynacje stresowałem się że nie zdam więc
  • Odpowiedz