Wpis z mikrobloga

Szukam kogoś, kto jest chociaż "jako taki" w #szachy i jednocześnie wygrywając ze mną wszystko, nauczy mnie trochę grać.

Bo jestem tak beznadziejny, że się chce płakać. Na Lichessie komputer ogrywam tylko na poziomie 1 (zawsze) i 2 (80%, ale najwyżej jest remis, nie przegrywam. Ewentualnie pat, bo nie umiem matować zbytnio na pustej planszy). Na trzecim dostaję srogie baty za każdym razem ;) Nooo udało mi się dwa razy na 30 gier wygrać ;p

Ja potrafię nie widzieć nawet najbliższego zagrania i podstawiam, a co dopiero liczyć na kilka ruchów do przodu. Fakt, jestem całkowicie nowy, nie grałem za wielu partii, ale coś tam poczytałem, coś tam niby wiem. Tylko przydałby mi się ktoś, kto mi wytłumaczy w trakcie gry, że właśnie zepsułem i mógłbym się już poddać. Raz na jakiś czas parę partii wystarczy, ale też coś mi podpowiedzieć. Fajna okazja do gnojenia dziada ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@onpanopticon: zarejestruj się na chess.com i tam wybierz "raport po partii" znajdziesz tam analizę ruch po ruchu gdzie zagrałeś źle gdzie dobrze (i co komputer proponuje)
@archi3: A no już nauczyłem się analizować swoje partie, tylko to będzie trwało wieki. A byłoby miło, gdyby w trakcie ktoś mi pokazał - tu już zepsułeś, powiedział dlaczego i pozwolił cofnąć ruch. To by mnie więcej nauczyło w jednej partii niż analizując swoich własnych tysiąc.

Zwłaszcza, że jak komputer proponuje jakiś ruch, to jako frajer w tę grę - nie rozumiem jego idei. Wiem, że to był najlepszy, ale dlaczego