Aktywne Wpisy
zbrodnia_i_kawa +24
#logikaniebieskichpaskow #zwiazki
Kobiety nie chcą mieć dzieci, bo mężczyźni gardzą matkami, gardzą dziećmi i nie szanują obowiązków i prac domowych, które tradycyjnie wykonują kobiety. Kobieta naturalnie grawituje w stronę tego co podziwiają i szanują mężczyźni, instynktownie unikają ostracyzmu społecznego. W związku z tym, że współcześnie mężczyźni powszechnie nagradzają rozwiązłość seksualną (onlyfans, instagram, prostytucja, e-prostytucja), kobiety naturalnie nie będą wybierały życia rodzinnego, za to będą wybierały seksualizację siebie, złudzenie wiecznej młodości, operacje i
Kobiety nie chcą mieć dzieci, bo mężczyźni gardzą matkami, gardzą dziećmi i nie szanują obowiązków i prac domowych, które tradycyjnie wykonują kobiety. Kobieta naturalnie grawituje w stronę tego co podziwiają i szanują mężczyźni, instynktownie unikają ostracyzmu społecznego. W związku z tym, że współcześnie mężczyźni powszechnie nagradzają rozwiązłość seksualną (onlyfans, instagram, prostytucja, e-prostytucja), kobiety naturalnie nie będą wybierały życia rodzinnego, za to będą wybierały seksualizację siebie, złudzenie wiecznej młodości, operacje i
dzidek_nowak +202
Jest stabilnie... xD
Najpierw masa ludzi z ukrainy za poprzedniego rządu a teraz masa ludzi z afryki za obecnego rządu.
Zdjęcie własne z dziś. Warszawa.
#imigranci #afryka #ukraina #warszawa #wykopliczymurzynow #bekazlewactwa
Najpierw masa ludzi z ukrainy za poprzedniego rządu a teraz masa ludzi z afryki za obecnego rządu.
Zdjęcie własne z dziś. Warszawa.
#imigranci #afryka #ukraina #warszawa #wykopliczymurzynow #bekazlewactwa
Czy to u was normalne, że w słusznym wieku 32 lat ciągle coś człowieka trochę boli, ciągle chodzi senny, taki jakiś przymulony umysłowo w porównaniu do poprzedniej dekady? Nie dalej jak 10 lat temu człowiek spał po 4 godziny na dobę, latał z zajęć do pracy, z pracy na imprezę, z imprezy do dziewczyny i ciągle się chciało i była siła i pomysły na robienie różnych rzeczy. Teraz większość planów pozostaje planami, każda najdrobniejsza rzecz wymaga ogromnej mobilizacji i zmuszania się do ruszenia dupy a zadania które zajmują 10 minut typu sprzątnięcie kuchni czy wstawienie prania wydają się być zadaniem na cały dzień. Praktycznie cokolwiek powoduje wewnętrzną reakcję "Jezu, #!$%@?, znowu coś każą robić, ja #!$%@?ę".
Ledwie wstanę o 8 do roboty po 7-8 godzinach snu a już koło południa muli na drzemkę (pracuję z domu przez covida), praktycznie nie ma dnia, żebym chociaż godziny nie przeleżał w łóżku między 12 a 18. Jak siedzę nad robotą to ciągle a to nogi a to plecy pobolewają a to ręka cierpnie a to znowuż gapię się na klawiaturę i zastanawiam się "co to #!$%@? jest i do czego służy?", 50% czasu ucieka nawet nie wiem kiedy na głupoty niezwiązane z pracą - a to jedzenie zrobić a to kawka, kibelek, drzemka. Czas skupienia uwagi zanim się rozkojarzę i zapomnę co robiłem mogę liczyć w minutach, na przykład czytam coś i po 2 akapitach nie pamiętam co właśnie przeczytałem. Przejdę się na dłuższy spacer czy pojeżdżę na rowerze to wracam do domu i nie jestem w stanie usiedzieć, tylko muszę się zdrzemnąć bo dyskomfort i zamulenie ciągną do łóżka. Kawa nie ma absolutnie żadnego efektu (oprócz bólu żołądka gdy pita w nadmiarze).
Masakra jakaś, starość - 2/10 nie polecam. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#staroscnieradosc #boomer #kiciochpyta #zalesie
Komentarz usunięty przez autora
@orgazm:
10 lat temu zapieprzałem za minimalną, teraz #programista15k więc może nie królem życia ale całkiem nieźle jak na Polskę.
@selawi:
Biorę Vigantol 8-10k j.m. codziennie od czasu jak 2 lata temu przy okazji diagnostyki przed kuracją boreliozy wyszły mi we krwi masakryczne niedobory. Nie widzę różnicy czy biorę czy
@kochamajfony:
A to trzeba zaraz być milionerem? Mam całkiem komfortowe życie, w przeciwieństwie do wielu Polaków, którzy są zmuszeni zastanawiać się czy tym razem da im bocian czy provident jak ich ząb zacznie boleć. Patrząc z boku można by rzec, że nie mam czego się przyczepić, kasa jest, praca tylko 8 godzin dziennie 5 dni w tygodniu, do tego z domu więc można i w piżamie robić a
@Pasjonatka8888:
Mam wspaniałą dziewczynę, regularnie wpadają znajomi albo jeżdżę co któryś weekend odwiedzić rodziców i przyjaciół z młodości. Problem nie w tym, że nie mam sensu w tym co robię, tylko ze chcę robić a nie mam na to siły. Mam wiele pasji i zainteresowań, sporo pomysłów na
No właśnie od jakiegoś czasu zastanawiam się czy może warto znowu zrobić rundkę po lekarzach. Jakieś dwa czy trzy lata temu udało się wydębić sporo badań na ubezpieczenie, trochę dorobiłem odpłatnie - wątroba, żelazo ok, typowe infekcje (m.in. WZW typu C) negatywnie, witaminy (poza D) w normie, cukier w normie, lekko podwyższona insulina w teście obciążenia glukozą, USG tarczycy czyste, holter nic nie wykazał a lekarze wkręcali mi
Dodam że sama narzekałam na samopoczucie, podostawałam trochę badań i póki co wyszedł mi właśnie "niedobór" B12 - co ciekawe, norma laboratoryjna jest od 150, podczas gdy problemy neurologiczne można mieć już przy poziomie
Ja co roku robię zestaw badań mikrokosa +/-400 złotych i mam pełen przegląd swojego stanu zdrowia.