Wpis z mikrobloga

@eaxene: ja miałem sytuację w której SO zwracał się z pytaniem prawnym do SN i na tej podstawie rozpatrzył apelację. Pół roku później w analogicznej sprawie gdzie pozwany był ponownie moj mocodawca, SO stwierdził że Sąd zna to orzeczenie SN ale się z nim nie zgadza. Nawet skład 2/3 tozsamy
że nie jest związany z orzecznictwem, więc nawet nie będzie go analizował ( )


@eaxene: spoko doceniam odwagę wyjścia przed szereg, czasami od takich rzeczy zaczyna sie systemowa zmiana, no ale sąd mógł by sie szerzej odnieść skad taki pomysł na przelamanie lini.