To nawet nie jest żałosne. To jest zwykła niegospodarność. Jak to jest możliwe, że wieża czyli kawały stali z przewodami kosztuje tak dużo? Jak to jest możliwe, że odrobine większa kapsuła od Dragona kosztuje tak dużo? Jak to jest możliwe, ze tylko 3 loty SLSa bedą kosztować 80 mld$?
Odpowiedź jest prosta - państwowe. Tona biurokracji, tona podwykonawców z różnych stanów bo przecież im więcej tym lepiej. Orbitowanie wokół państwowego gracza, który jest przecież duży i ma kase więc zapłaci. W końcu tak bardzo pożądana współpraca. Otóż nie. W pewnym momencie gdy projekt jest wielki, dochodzimy do momentu, w którym więcej = gorzej. SLS już dawno przekroczył ten moment. To jest po prostu dramat. Marzę o tym, żeby w tym roku Starship poleciał na orbitę i NASA zrobi pikachu.
Jak to jest możliwe, że wieża czyli kawały stali z przewodami kosztuje tak dużo?
Launchpad to trochę więcej niż sama wieża - to raczej dość spory projekt budowlany i całkiem sporo instalacji przemysłowych. Dla porównania launchpad dla Soyuza w CSG kosztował jakieś 400 mln euro a launchpad dla Ariane 6 w CSG kosztował 700 mln euro.
Jak to jest możliwe, że odrobine większa kapsuła od Dragona kosztuje tak dużo?
@5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0: nie stary, to nie jest tylko moje zdanie. ~100 metrówa wieza ze stali po prostu nie ma prawa kosztowac miliarda dolarow. Burdz Khalifa ma ponad 800 metrów, jest duzo bardziej zlozonym i wielkim budynkiem i kosztowal 1,5 miliarda.
@monarchista: Mają płacone od godziny ( ͡°͜ʖ͡°) Po co kontraktorzy tacy jak Boeing mają się spieszyć z tymi projektami czy ciąć koszty, skoro ewentualna obsuwa powoduje zaalokowanie kolejnego budżetu w kolejnym roku? Oni na tym zarabiają, że ten miś jest droższy.
Jedyna nadzieja w presji wywieranej przez niezależnych graczy jak SpaceX (oby też BlueOrigin), bo już się pojawiają zniecierpliwione głosy, również z NASA: po co
@monarchista: Jeszcze raz: to nie jest koszt samej wieży a raczej całego launchpadu (gdzie masz całą podziemną konstrukcje), budynków do składania tych rakiet i montowania na nich ładunków, przepompowni paliwa (szczególnie dla rakiety która lata na h2/lox które trzeba zatankować zaraz przed startem i wypompować jeśli jest abort), transporterów które przeniosą rakietę na właściwy launchpad... Zresztą czy ty patrzysz tylko na obrazek czy może
@5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0: ale to co napisales kosztowalo 4mld$. po za tym cale control center juz istnialo, pad tez istniał. Sama wieża kosztowala 1 miliard. I nie ma zadnej mozliwosci zeby stal + przewody, zawory, złączki i gąsiennice na ktorych rakieta jedzie kosztowala 1 miliard. Przejadła to biurokracja
To nawet nie jest żałosne. To jest zwykła niegospodarność.
@monarchista: przemysł kosmiczny w USA to od dawna jest po prostu ukrywanie nieuczciwego dotowania przez państwo amerykańskich koncernów takich jak boeing.
@monarchista: Drenowanie publicznego budżetu odcinek 2137 XD Przecież te kwoty są astronomiczne jak na takie rozwiązanie. Większość konstrukcji już stoi, dlaczego więc trzeba budować je od nowa?
https://oig.nasa.gov/docs/ArtemisInfographic.pdf
To nawet nie jest żałosne. To jest zwykła niegospodarność. Jak to jest możliwe, że wieża czyli kawały stali z przewodami kosztuje tak dużo? Jak to jest możliwe, że odrobine większa kapsuła od Dragona kosztuje tak dużo? Jak to jest możliwe, ze tylko 3 loty SLSa bedą kosztować 80 mld$?
Odpowiedź jest prosta - państwowe. Tona biurokracji, tona podwykonawców z różnych stanów bo przecież im więcej tym lepiej. Orbitowanie wokół państwowego gracza, który jest przecież duży i ma kase więc zapłaci. W końcu tak bardzo pożądana współpraca. Otóż nie.
W pewnym momencie gdy projekt jest wielki, dochodzimy do momentu, w którym więcej = gorzej. SLS już dawno przekroczył ten moment. To jest po prostu dramat. Marzę o tym, żeby w tym roku Starship poleciał na orbitę i NASA zrobi pikachu.
#spacex #nasa #artemis #kosmos
źródło: comment_1613250250kMlK4BfgxT3qsrl8JEmOTf.jpg
PobierzLaunchpad to trochę więcej niż sama wieża - to raczej dość spory projekt budowlany i całkiem sporo instalacji przemysłowych. Dla porównania launchpad dla Soyuza w CSG kosztował jakieś 400 mln euro a launchpad dla Ariane 6 w CSG kosztował 700 mln euro.
Na
Jedyna nadzieja w presji wywieranej przez niezależnych graczy jak SpaceX (oby też BlueOrigin), bo już się pojawiają zniecierpliwione głosy, również z NASA: po co
@monarchista: Jeszcze raz: to nie jest koszt samej wieży a raczej całego launchpadu (gdzie masz całą podziemną konstrukcje), budynków do składania tych rakiet i montowania na nich ładunków, przepompowni paliwa (szczególnie dla rakiety która lata na h2/lox które trzeba zatankować zaraz przed startem i wypompować jeśli jest abort), transporterów które przeniosą rakietę na właściwy launchpad... Zresztą czy ty patrzysz tylko na
obrazekczy może@monarchista: Taka ciekawostka, pomijając detektory, to jest mniej więcej koszt budowy LHC przez CERN
@monarchista: przemysł kosmiczny w USA to od dawna jest po prostu ukrywanie nieuczciwego dotowania przez państwo amerykańskich koncernów takich jak boeing.