Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4067
To nie jest #bekazkatoli
To jest #!$%@?. Usypiam wczoraj syna lvl 4.
- Tata. Dlaczego nie chodzisz do kościoła?
- Dlaczego pytasz?
- Bo ja nie chcę, żebyś poszedł do piekła.
- Kto Ci powiedział, że pójdę?
- Babcia. I ciocia. (rodzona siostra teściowej)
No #!$%@?. Będzie mi dziecko piekłem straszyć. Jeszcze raz to tej dewocie chyba wysprzęglę.
  • 188
  • Odpowiedz
@Bartholomew: Bo mogę tak samo jak one w stosunku do małego dziecka wykorzystać ich strach (który już znam) w stosunku do nich. Etycznym problemem nie jest fakt wiary w cokolwiek i jaki to strach w Tobie wywołuje- tylko co z tym strachem można Ci zrobić. Bo wymuszanie swoich przekonań poprzez strasznie jest etycznie wątpliwe i w sumie to babcie takim zachowaniem (manipulacja strachem) nie prezentują się jako osoby, które powinny być
  • Odpowiedz
wymuszanie swoich przekonań poprzez strasznie jest etycznie wątpliwe


@h4ch1: Oczywiście, co nie wpływa w żaden sposób na ewentualną wartość tych przekonań. Jeżeli będę groził dziecku bronią gdy nie zechce myć uszu to przecież nie oznacza, że mycie uszu jest niewłaściwe a jedynie o tym, że jestem #!$%@?ęty.
  • Odpowiedz
Bo ja nie chcę, żebyś poszedł do piekła.


@plusem-wyklety: akurat z tej calej wiary katolickiej pomysl, ze za niechodzenie do kosciola idzie sie do piekla jest chyba najbardziej #!$%@? w kosmos xD
  • Odpowiedz
@Bartholomew: Nieudowodnione faktami przekonania nigdy nie mają żadnej wartości i są tylko przekonaniami. Jeśli ktoś na siłę z wiary robi prawy życiowe i jeszcze próbuje je wymuszać na innych (strachem czy pistoletem czy czymkolwiek) to też nie jest to osoba dobra/etyczna.
  • Odpowiedz
@ssehflodur: równie dobrze mogę zakładać że może za moimi drzwiami stoi teraz morderca i za 3 sekundy umre. A jednak tego nie robię bo to głupie. Tak samo jak ludzie nie musieli akceptować faktu dualizmu korpuskularno falowego zanim go nie udowodniono.
  • Odpowiedz
@plusem-wyklety:

Młody Cię wziął z zaskoczenia to się #!$%@?łeś. Ale teraz masz czas się uspokoić i przygotować się do rozmowy.
Wytłumaczyć w prosty sposób skąd się religie wzięły - że dawniej ludzie nie posiadali wiedzy na temat tego jak funkcjonuje świat i musieli sobie to jakoś wyjaśnić.
Że są różne religie i nawet gdyby któraś miała rację, to która?
Że są ludzie wierzący fanatycznie, tylko trochę albo wcale - tu powinieneś
  • Odpowiedz
Bo ja nie chcę, żebyś poszedł do piekła.


@plusem-wyklety: no to chyba dobrze, że twoje dziecko martwi się o ciebie i nie chce, żebyś poszedł do piekła?
A skoro jesteś ateistą to co ci za różnica, czy piekło, czy "potwory", czy "czarna wołga"? ( ͡° ͜ʖ ͡°) przecież żadne z nich nie istnieje, prawda?
  • Odpowiedz
@plusem-wyklety: Ja pamiętam moją pierwszą rozmowę z ojcem na temat wiary i chodzenia do kościoła. Miałem chyba wtedy 14 lat i na religii katechetka zaczęła mówić o innych religiach, czym się różnią od rzymsko-katolickiej itp. No i wtedy pojawiła się u mnie mała lampka, wracając autobusem do domu nie dawało mi to spokoju i zacząłem myśleć. "Skoro np żydzi nie uznają Jezusa jako syna bożego, a nim jest to wszyscy pójdą
kezioezio - @plusem-wyklety: Ja pamiętam moją pierwszą rozmowę z ojcem na temat wiary...

źródło: comment_1613137529Mop4JkVwaClGFm7vZWc9HY.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@plusem-wyklety: Powiedz dziecku ze święty jesteś wiec piekło ci nie jest straszne albo możesz pójść w wersje ze w piekle już nie ma miejsca bo babcia i ciocia zajęły ostatnie miejsce. Za kłamstwo rzecz jasna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz