Wpis z mikrobloga

@Stulley_Muntari: jeżeli to jest w mieszkaniu to raczej mało realne ze względu na dodatnie temperatury. Chociaż z drugiej strony to pewnie były założone najtańsze co oznacza realnie nieskończoną ilość dziwnych przypadków które ciężko wyjaśnić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
odpowiedz


@Stulley_Muntari: niestety mozliwe. Znajomi w szeregowce tez mieli jaja z drzwiami. Musieli Dodatkowa kotare w zimie zamontowac, bo im normalnie przemarzaly. Polecam ostro zagrac z deweloperem. Tylko nie bierz znowu takich samych. Niech odda kase, a Ty najwyzej doplac za lepsze.
to jest szeregówka, wiadomym jest że deweloper "cudów" nie zamontuje ale takiego numeru to bym się nie spodziewał. Pierwsza zimą i od razu takie jaja.


@Stulley_Muntari: czyli to nie są drzwi na klatkę a normalne do domu? W takim razie jest to normalny objaw tanich drzwi. Drewno w środku napuchnęło pewnie pociągnęło wodę roztapiająca się albo go po prostu wygięło i efekt widoczny.
Uprzedzając komentarze, że to są drzwi metalowe. Praktycznie
@Stulley_Muntari tak jak pisze @ksiak My musieliśmy dokupić drzwi pomiędzy nieocieplonym garażem i domem czyli praktycznie takie jak wejściowe. Zamówiliśmy najtańsze, białe ale z odpowiednim współczynnikiem Ud=0,85 oraz ciepłą ościeżnicą i jest git. Kombinowaliśmy nad prostszymi modelami ale rozmawiałem z kilkoma osobami i Ci którzy poszli w taniznę albo w zwykłe drzwi techniczne o słabej izolacji szybko musieli je wymieniać bo głównym problemem były deformacje po pierwszej zimie