[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Cześć, mamy tu może jakichś prawników?
Za niespełna 2 lata muszę wybrać aplikację i padło na radcowską, choć początkowo zastanawiałem się nad notarialną. Zrezygnowałem jednak dosyć szybko, bo nic nie gwarantuje mi zarobków na własnej działalności, a na takowym polu działa notariusz. Zdecydowałem się na radcowską. Mam kilka pytań:
- Czy można pracować w więcej niż jednej firmie np. poprzez umowę B2B i łączyć to z pracą na swoim?
- Czy jest jakiś sufit zarobków? Słyszałem, że średnio to 11k, ale to chyba jedynie na własnej działalności bądź na UoP w jednej firmie
- Jak wygląda ścieżka awansu? Czy radca może zostać partnerem kancelarii?
- Czy waszym zdaniem to dobra i opłacalna aplikacja? Proszę o uzasadnienie :>
#prawo #prawnicy #zarobki #praca #kancelaria #aplikacja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #602519ff7d1b49000a92c030
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę

[PorzeraczParuwek]

11k to zarabiają radcy ustawieni na rynku ze stałą bazą klientów, na początku przygotuj się na dokładanie do tego interesu( ͡° ͜ʖ ͡°)

[b.....y]

@AnonimoweMirkoWyznania: ci radcy/adwokaci, których znam, to do 30-stki albo i dłużej korzystają z pomocy rodziny, żeby jako tako żyć. Jak na tym etapie nie masz ustawionej ścieżki kariery i pomysłu na siebie, to nie wróżę rewelacji.

[Tymcz30]

@PorzeraczParuwek: Dokładnie. Wpierw trzeba sobie wypracować bazę klientów.

- Czy można pracować w więcej niż jednej firmie np. poprzez umowę B2B i łączyć to z pracą na swoim?

Zasadniczo

[wutermelon]

@AnonimoweMirkoWyznania: Widzę co jakiś czas będzie się pojawiał ten wpis o radcy i notariuszu oraz zarobkach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z tym łączeniem to nie jest tak hop, bo równie dobrze można mieć zakaz konkurencji w jakimś zakresie. Mówię tutaj oczywiście o sytuacji, w której ktoś 'siedzi' na fakturze, a nie przyjmuje normalnie klienta w kancelarii. Nie ma sufitu zarobków, ale paaaanie, ja to tylko dokładam

[Matt_Rossi46]

Najbardziej limituje Cię czas i terminy. Co do łączenia lepszym wyjściem i z tego co widzę popularniejszym jest UoP i działalność. Masz część etatu powyżej minimalnej, to płacisz wyłącznie składkę zdrowotną z działalności, poza tym zabezpieczenie. Podzielam zdanie @Tymcz30, że jest dużo wygodniej u radców niż adwokatów, możesz śmiało na czas aplikacji iść do jakiegoś banku, czy ssc i w miarę zarobić(na adw. to odpada raczej), czego w tradycyjnych kancelariach

[wutermelon]

@Matt_Rossi46: Chiałbym tylko zauważyć, że aplikant adwokacki nie ma zakazu pracy na UoP np. w banku

[Matt_Rossi46]

@wutermelon: dlatego napisałem raczej. Wszystko zależy od dziekana Izby i patrona i bywa różnie, nie wiem ile w tym prawdy, ale ponoć szły zgody nawet na asystenta prokuratora i adwokata ;)

[wutermelon]

@Matt_Rossi46: Wolę to zaznaczyć, bo wiele osób błędnie przyjmuje, że ten sam zakaz dotyczący adwokata, dotyczy też aplikanta. Tak, znam przypadki takich zgód, dla mnie to jest absurdalne, ale widać takie czasy.

[Tymcz30]

@wutermelon: Wg mnie spora część prawa ustrojowego regulowanych zawodów prawniczych: od sędziów zaczynając, a na adwokatach kończąc, jest do zmiany. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Począwszy do etapu szkolenia (aplikacji), a skończywszy już na samej regulacji zawodów, choćby poruszanych tutaj adwokatów i radców. Zawody te, zwłaszcza po reformie KPK z 2013, która dopuściła radców do obrony w procesach karnych, już prawie że identyczne (poza jakimiś szczegółami), a tu dalej istnieje ten bzdurny podział.

Sporo uregulowań w tej ustrojówce mi trąci jak nie jakąś komuną, to wręcz stosunkami feudalnymi. Jakieś zgody na pracę, bo jakaś praca hańbi przyszłego mecenasa (xDD), patronaty i cała masa innych bzdet, które jak żywcem wyjęte z poprzednich epok.

W mało którym obszarze prawa jest tyle bzdur, co właśnie w prawie ustrojowym, ale

[wutermelon]

@Tymcz30: Dla mnie to akurat jest oczywista sprawa, że to jest do zmiany wszystko. Mało tego, same studia są do zmiany. Kiedyś prawnicze studia były 4-letnie i uważam, że to jest bardzo dobry pomysł, bo na pierwszym roku są same bzdury praktycznie. Dużo lepiej byłoby mieć system 4 letni albo 3 lata jakiejś konkretnej podstawy + 2 lata specjalizacji w czymś. Jest masa dziedzin prawa, która na studiach nie jest

[Tymcz30]

@wutermelon: No dokładnie. Sam teraz startowałem do KSSiP pierwszy raz, za ok. miesiąc zobaczymy, czy wejdę, ale z doświadczenia nauki do tego, to nie da się ukryć, że ten system wejścia na sędziego/proka jest poryty. Nie wiem, po co przyszły prokurator ma dosłownie wkuwać prawo międzynarodowe i admina materialnego, skoro potem z tego w ogóle nie będzie korzystał, a nawet jeśli, to przecież sobie to wyszpera w ustawie, a nie