Aktywne Wpisy
JamesJoyce +697
#praca #pracbaza #januszebiznesu
Nie ma nic lepszego niż praca u polskiego Janusza.
Więcej zdjęć we wpisie.
https://x.com/samoniniko/status/1768180112858501592?s=46&t=m4xgLKFgqFafJXbRTotN1Q
Nie ma nic lepszego niż praca u polskiego Janusza.
Więcej zdjęć we wpisie.
https://x.com/samoniniko/status/1768180112858501592?s=46&t=m4xgLKFgqFafJXbRTotN1Q
marekrz +858
czekają mnie negocjacje cenowe długoletniego kontraktu - jak je w dzisiejszych czasach sformułować?
Normalnie to dawałem ofertę z nową ceną i paroma ogólnikami o wzroście kosztów inflacji ble ble ble do zapoznania się klientowi a potem było spotkanie i typowe negocjacje - swoje atuty miałem przy sobie i kontrowałem nimi propozycje klienta żeby zejść z ceny itd - typowe.
Niestety, z racji pandemii spotkania są ograniczone i większość idzie drogą mailowo-pisemną. W poniedziałek rano klient ma spotkanie zarządu i tam ma przedstawić moją nową ofertę - mojego spotkania z zarządem/prezesem na pewno nie będzie, może będę miał spotkanie z kierownictwem, które przekaże moje argumenty.
I teraz pytanie - czy w nowej ofercie zawrzeć wszystkie swoje atuty, aby zarząd mógł się z nimi zapoznać i przeanalizować? Czy może dać ogólną ofertę i swoje atuty przedstawić na ewentualnym spotkaniu z kierownictwem i ono potem przedstawi moje stanowisko zarządowi na kolejnym spotkaniu (albo i nie).
Nie wiem jak temat ugryźć, żeby się nie spalić - boje się, że jak dam gołą ofertę z ogólnikami to zarząd będzie nastawiony bardzo negatywnie i będę musiał mocno ograniczyć swoje żądania finansowe. Z drugiej strony jeśli od razu dam im swoje atuty to przygotują mocną kontrę i nie będę miał nic na podtrzymanie swojego stanowisko przy ewentualnej drugiej rundzie negocjacji osobistych (które nie wiem czy będą)
Nie wiem którą drogę wybrać...
#pytanie #negocjacje
Obecnie można dać argumenty typu prąd, odpady, koszty, pracy transporty, ograniczona podaż (zależnie od branży).
Powodzenia i daj znać jak poszło.