Wpis z mikrobloga

Czasami wyobrażam sobie, że jestem dzieckiem, które urodziło się w normalnym kraju. Rodzice mówią idź sobie zarób w wakacje i wydaj na co chcesz (miałem tak w gimnazjum na warzywach i w liceum w maku). Zarabiam najniższą i mogę sobie za to kupić wymarzoną konsolę, najnowszy telefon z jabłuszkiem, zatankować swojego volkswagena do pełna i jechać do kumpli na whiskey z pepsi, jeszcze na coś zostanie. A w kraju dykty za najniższą dzieciak sobie nawet konsoli nie kupi. Gdybym tylko się tam urodził :c Może jeszcze kiedyś wyjadę ale już inne lata i stabilizacja u nas.
#emigracja #dobrobyt #zalesie #niemcy #polska #podatekcukrowy
MrArdzi - Czasami wyobrażam sobie, że jestem dzieckiem, które urodziło się w normalny...

źródło: comment_1612693986fcNszZbeSZqpB4O96jWgtI.jpg

Pobierz
  • 209
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MrArdzi:
Tak w sumie to masz rację. Jak się ma w tym kraju perspektywy na zarabianie dobrych pieniędzy na własnej działalności czy w korpo po paru latach (powiedzmy co najmniej 10k brutto), to można tu zostać i się urządzić nawet nieźle. O ile oczywiście nie przeszkadza komuś polacka mentalność i komusze rządy. Ale jak ktoś wykonuje jakąś prostą robotę za minimalną, albo minimalną + parę stówek? Przecież takiemu człowiekowi będzie
  • Odpowiedz
Wg was robotnik powinien zarabiać na miskę ryżu a pan kierownik 5x więcej. Albo robotnik tyle co w DE a pan kierownik 10x więcej.


No tak powinno być.

A pomyślałeś ignorancie ze zwykły pracownik ma takie same potrzeby i rodzine na utrzymaniu?

Ale nie ma takich samych wartościowych umiejętności. Skoro go nie stać, to nie powinien zakładać rodziny, co mnie to interesuje?
  • Odpowiedz
( minimalna za godzinę ok 80 pln )


@dlugi-gr: W Norwegii nie ma czegoś takiego jak minimalna. Jeden zarobi 130 koron, inny 200. Zależy w jakiej branży, wieku pracownika i czy ma dyplom. I mowa tu oczywiście o brutto. Mieszkanie i jedzenie też swoje kosztują. Więc koniec końców wcale nie wychodzi tak dużo. Wiele osób nawet zjechało do Polski w ostatnim czasie, bo zaczeło być ciężko.
  • Odpowiedz
@Devilus: To prawda. Mnie zawsze zastanawia czemu ludzie z fachem w ręku siedzą w Polsce. Pierwsza moja pełna praca na etacie to był pomocnik na budowie. Chłopaki pracowali ciężko za coś około 3 tysięcy i napierali ostro. Jeden z nich Mariuszek postanowił, że jednak wyjedzie do Niemiec i do dziś nie może sobie nachwalić. Robi to co robił ale za zarobki tam może więcej kupić i użyć. Do naszego kraju
  • Odpowiedz
@kezioezio: Nie interesuje cię bo jesteś zwykłym ignorantem o niskim ilorazie inteligencji. Ludzie bogaci i wykształceni widzą problem w biedocie pospólstwa, która będzie skręcać w stronę komunizmu/faszyzmu w swojej niedoli a ciebie interesuje tylko twój dobytek. To uwierz mi, że pewnego dnia może wybuchnąć rewolucja i wszystko łącznie z życiem stracisz w ciągu kilku godzin. I żeby nie było - nie jestem żadnym robotnikiem bez wykształcenia. Bardziej kimś kogo horyzonty
  • Odpowiedz
@Parotia: No teraz to dałeś... Wszyscy moi znajomi, którzy ostatnio pojawili się w Polsce ( najmłodsi mają po 35 lat ) przyjechali kupić mieszkania pod wynajem lub wyremontować te posiadane. Kilka osób przyjechało porobić Sobie rożne uprawnienia potrzebne aby awansować/rozwijać się w dotychczasowej pracy ( wszędzie takie dokumenty są droższe niż w PL ) Reszta zostaje tam do emerytury lub na stałe. Nie wiem jak tam mają, ale znam tylko
  • Odpowiedz
@Janusz_z_Rivii: Przecież nie postuluję żeby tych ludzi zagłodzić. 1500 netto bez 500+ i innych rodzinnych zasiłków byłoby optymalne, jak za pracę, w której można zatrudnić pracownika z ulicy. Jak masz jakiekolwiek umiejętności to nigdy nie bedziesz pracowal za minimalna. Zresztą, to że ludzie w ogóle są zdolni do tego, żeby cię ograbić i zabić za to, że masz więcej pieniędzy i że dają się nabierać na komunistów i innych populistów,
  • Odpowiedz
@MrArdzi: Strasznie płytkie. Z 80% jak nie więcej ludzi na Świecie jest w większej dupie niż my. Pomijam wojny, głód czy po prostu sranie na ulicach i życie w szałasach. Owszem sam też jestem wściekły że marnotrawimy okazje żeby wyjść z naszego #!$%@?łka. Trawa u sąsiada zawsze jest bardziej zielona.
  • Odpowiedz
tak, Niemiec jak idzie produkt na Polskę to przestawia produkcję i puszcza specjalnie gorsze produkty. Jest to przecież bardzo proste


@rkore: Trochę źle to ujął, ale produkt po prostu mniej skoncentrowany, nie z innej linii, ale najczęściej fabryki i nie tylko do Polski, ale też dla całej Europy śr- wsch, na szczeście jest lepiej niż kiedyś. Na wschód od nas jeszcze gorzej. No i to nie jest wydumane tylko były
  • Odpowiedz