Wpis z mikrobloga

#!$%@? mnie to hasło, że dopóki nie sprzedałeś to nie straciłeś xD To tak jakbyś zakopał pieniądze 3 metry pod ziemią i kiedy gniją i obgryzają je robaki mówił, że dopóki ich nie wykopiesz to nie straciłeś.

#!$%@? giełda Schroedingera xD Pieniądze są i ich nie ma jednocześnie xD

#gielda #gme
  • 61
  • Odpowiedz
@Premier_Tux: bo noe tylko Ty tutaj takie rzeczy glosisz¯\(ツ)_/¯ i za nic w swiecie nie biwrzecie pod uwagę tego, że jednak z konta zniknęły pieniądze wpakowane w inwestycję a w tym czasie mogłyby pracować na czyms innym ¯\(ツ)_/¯
No nic, nie dogadamy się i tak bo każdy z nas ma swoje zdanie, więc tak jak mówiłem, trzymam kciuki żebyście zarobili albo chociaż wyszli bez straty.
  • Odpowiedz
  • 6
@Czachaaa miras, z jednej strony rozumiem co masz na myśli, bo trudno będzie akcjom tej spółki wrócić do poziomu 300$ bez redditowej pompy. Fundamentalnie jest to niemal niewykonalne. Cena spadła bo wielu niedoświadczonych przestraszyło się spadków i zrealizowało stratę.

Kiedy mówimy o spółce, która nie jest bańką, wtedy mireczki mają rację - dopóki nie zrealizujesz straty - nie straciłeś. Dalej masz x papiera wartego y, sęk w tym, że liczy się tu
  • Odpowiedz
@Czachaaa: masz rację, nie jestem ignorantem. u mnie pracowały na koncie oszczędnościowym i lokacie. jeszcze rok temu przynosiło to jakieś spoko zyski z %, teraz #!$%@? dostaję, a nie mam jakoś najmniej oszczędności bo ok 100 tys. #!$%@?łem 500 usd w te akcje i teraz mam z tego 200. Mam ale nic nie kupię za to bo to na papierze do czasu aż nie sprzedam wymieniając na prawdziwą kasę. Może kiedyś
  • Odpowiedz
@Premier_Tux: No i git. Mnie tez tak #!$%@? na krypto. Co prawda nie włożyłem dużo ale holduję do dziś z 98% straty ale uważam to za lekcję wartą tych pieniędzy bo teraz gram na zwyklych akcjach i zarabiam ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Czachaaa: a mi się udało z krypto za 1 razem, w sobotę włożyłem 500zł, kilka razy kupiłem/sprzedałem xrp by ostatecznie wponiedziałem 2k wyjąć, tak na wyrównanie straty gme ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Czachaaa: #!$%@?ąc od gme, w przypadku inwestowania jest to prawda. Przykład z życia, po tym jak rok temu w marcu wszystko jebnelo, jedni stwierdzili ze stracili i musza wychodzic inni, ze póki nie wypłacili to nie stracili. Później dużo, szczególnie w USA odbiło z nawiązką. Kto wyszedł, ten gapa, kto został, zarobił. Twoja analogia jest taka nieadekwatna ze zal

@Chekatomba:

Powiedz to ludziom co kupowali złoto 10 lat temu na
  • Odpowiedz
@Czachaaa: oczywiście że to hasło jest prawdziwe, o ile nie inwestujesz w śmiecie z perspektywą bankructwa. Mój przypadek: action - zakopane na 4 lata, teraz +45%
no ale kasa była mi niepotrzebna i mogłem sobie na to pozwolić, nie żyję z GPW
  • Odpowiedz
że tym naganianiem #!$%@? w to masę podatnych ludzi, którzy bardzo często wrzucili pieniądze których poprostu nie powinni tam wkładać a część z nich nawet już jest po sprzedaży ze stratą.


@Czachaaa: Pierwsza zasada giełdy, inwestuj tyle ile jesteś w stanie stracić. Jeżeli ktoś jest na tyle głupi żeby się zadłużać i pakować nieswoje pieniądze w akcje tylko dlatego że tak mu powiedział jeden anon z drugim, no to już trzeba
  • Odpowiedz
@rzulta_gemba: Nie wiem czy to do mnie? Ja się tylko odniosłem do porównania opa starej prawdy inwestycyjnej, ze wirtualny zysk/strata jest realizowana w momencie wyjścia z inwestycji do zakopania pieniędzy pod ziemia i czekania aż zgniją. Możliwe ze w konkretnych przypadkach inwestycja może być równie beznadziejna jak zakopanie pieniędzy. Ale op wypowiedział się generalnie, wiec przeciwstawiłem temu zdanie z generalnie po zainwestowaniu w coś jest nadzieja na zwrot o czym mówić
  • Odpowiedz
@PrzywodcaFormacjiSow: Nie odnoszę się do konkretnych przypadków bo op wypowiedział się generalnie. Możesz mieć rożna strategie inwestycyjna, ale oczywiście najgorsza jest zawsze ta wykopowa, żeby wejść na górce. Zgadzam się z Tobą w odniesieniu do złota i S&P, ale tak retrospektywnie to każdy jest miszczem inwestycji i AT tez zawsze działa. Natomiast jak ktoś wszedł w złoto 10 lat temu po czym wyszedł ze strat i zainwestował na gpw, to nie
  • Odpowiedz
@PrzywodcaFormacjiSow: Siła wigu jest legendarna :) banan rulez.
Z czasem myśle coraz mocniej o tym, żeby założyć sobie jakieś w #!$%@? drogie konto maklerskie, bo to sprzyja trzymaniu się strategii a nie skakaniu jak #!$%@?. Mam kilka papierów na nyse gdzie wskakiwałem i wyskakiwalem kilkakrotnie w zeszłym roku i mam banana bo jestem +50% ale jakbym zostawił to co kupiłem na początku i sprzedał teraz to by było kilkaset.
  • Odpowiedz
w przypadku inwestycji czy to w akcje, nieruchomości, krypto czy surowce. Zawsze jest szansa ze po spadkach przyjdą wzrosty. Na co nie możesz liczyć zakopując pieniądze do gnicia.


@Chekatomba: Jak to nie? A w przypadku zakopywania pieniędzy nie ma przypadkiem szansy, że wyrośnie drzewko pieniężne i obrodzi w jeszcze więcej pieniędzy?
  • Odpowiedz
@Czachaaa: to dziala zarowna dla zyskow i dla strat. Dopoki nie sprzedales to ani nie zarobiles ani nie straciles. Mozesz miec 1000 procent wzrostu na spolce, ale dopoki nie sprzedasz to nie zarobiles ani grosza, bo jutro moze spasc o 20000 procent.
  • Odpowiedz