Wpis z mikrobloga

Nie mogę już edytować, więc piszę w kolejnym poście.

Może powinienem zacząć grać na giełdzie? Teraz pewnie zamykałbym pozycję... ale, z drugiej strony, nie chce mi się cały czas śledzić kursów, czytać między wierszami o nastrojach, zgłębiać się w szczegóły działalności firm, itd. To praca na pełen etat, a bez tego pewnie trudno coś konkretnego na giełdzie ugrać.