Wpis z mikrobloga

Siemanko mam pytanie.
Mam do kupienia F30 320i z b48 z 2017roku, sprawdzona i jest bezwypadkowa, 1 właściciel(leasing) najechane 50k km salon Polska za 85k. Pierwsze pytanie - to dobra oferta ?
I teraz.. zastanawiam się czy kupić taka za 85k i mieć nadzieje ze nic sie nie zepsuje (sa jakies bolaczki? przypomne ze auto ma 50k przejechane i jest praktycznie w idealnym stanie dlatego mam nadzieje ze przez conajmniej nastepne 50k km bedzie bezawaryjne? dodam też, że bardzo dbam o samochody, olej i filtry co 8k km, jak coś jest nie tak to naprawiam od razu) Jakbym juz dal te 85k to chcialbym miec w miare pewnosc ze auto bedzie bezawaryjnie smigalo conajmniej te 3-4 lata...
Czy moze kupic cos tanszego, tez f30 ale ze starszych lat z mocniejszym n20(typu 328 lub 330) i liczyc sie z naprawami? Jak byscie do tego podeszli ?
#bmw #motoryzacja #pytanie #samochody
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vieniasn: 4 lata będzie miał w październiku, wiadomo nie chodzi mi o 100% bezawaryjna jazde, jak sie cos zepsuje to sie naprawi zawieszenie czy cos bardziej chodzi mi o to czy mi silnik nie wyskoczy z maski xD
  • Odpowiedz
@Boroborro ja bym po forach doczytał, na tych nowszych modelach się tak nie znam bo mnie mniej interesują, ale n20 miał różne opinie coś kojarzę z pompą oleju były przygody. No i mały przebieg jak na 4 lata w leasingu, wziąłbym jakichś bimmer check do sprawdzenia.
  • Odpowiedz
@Boroborro: Cieszę się, że trafiłem na ten post. W sumie gdyby ten post pojawił się w 2016 roku to pomyślałbym, że sam go napisałem. W tymże roku kupiłem właśnie niespełna czteroletnią F30 320i z udokumentowanym przebiegiem 39 tys. km za 80 tys. zł. Też myślałem, że przez pierwsze kilka lat poza wymianą części eksploatacyjnych nic nie włożę. Auto fajne, ale od samego początku sprawiające problemy (a przy zakupie wybrzydzałem i
hyperlink - @Boroborro: Cieszę się, że trafiłem na ten post. W sumie gdyby ten post p...

źródło: comment_1612226970g9UjStT744C8G6iVN8F8LT.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Boroborro: A to zostało wyjęte z misy olejowej. Jeszcze kilka tys. km i stałaby się tragedia. Koszty naprawy byłyby pięciocyfrowe, a przypominam, że właśnie dopiero co mi strzeliło 100 tys. km. Rozrząd na łańcuchu.

PS. Olej Longlife wymieniany co 10 tys. km, nawet częściej. wszystko robione na czas, po zakupie od razu wyłączony system Start-Stop.

"BMW to g---o" - słyszałem to od wielu posiadaczy tych aut, nie wierzyłem, ale teraz
hyperlink - @Boroborro: A to zostało wyjęte z misy olejowej. Jeszcze kilka tys. km i ...

źródło: comment_1612227178U3xj0Aq9LT26vuD5kJ77DJ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@hyperlink: Tak z ciekawości co było robione? Właśnie planuję brać 5 letnią f32 i zastanawiam się czego mogę w najbliższym czasie oczekiwać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Po wpakowanych kolejnych 20 tys. zł przestałem liczyć


@hyperlink: co ty tam robiłeś? Ja mam 328ix i nic takiego nie uświadczyłem, jedynie wymiany eksploatacyjne przez 6 lat. Tylko, że moje jest z polskiego salonu, nie sprowadzane, przebieg realny...
  • Odpowiedz
@hyperlink: Zasadnicza różnica to, że autor jest zainteresowany silnikiem B48, a Ty masz N20, które jak wiadomo jest obciążane wadami typu wadliwy rozrząd i napęd pompy oleju. Ogólnie c-----y silnik ze słabą kulturą pracy :D

@Boroborro: Mam B48 po modach ze 184KM na 320KM i do teraz, 65 t.km zero usterek. Ludzie nie skarżą się na żadne popularne usterki. Silniki jeżdżą nawet w policji (330i w f30 lci
  • Odpowiedz
@Ks328: @Boroborro: ja mam f30 n47n z 2013 r. Kupiony 2 lata temu przy 90k przebiegu. W tym momencie ma jakieś niecałe 120k przebiegu i jedyne problemy to wymiana zaworu EGR jakoś na początku bo wyskoczył check engine i padły zamki w drzwiach, najpierw w jednych, a po roku w drugich drzwiach. A tak to auto bezproblemowe
  • Odpowiedz
kurła co to jest? To toffi? xD

@Dejwi996: Elementy ślizgów, które pękły i wylądowały w misce olejowej.

Tak z ciekawości co było robione?

co ty tam robiłeś? Ja mam 328ix i nic takiego nie uświadczyłem, jedynie wymiany eksploatacyjne przez 6 lat. Tylko, że moje jest z polskiego salonu, nie sprowadzane, przebieg realny...

@Bejro: @trololo55: Jeszcze na gwarancji poprawiane zabezpieczenie antykorozyjne pokrywy bagażnika i maski. Do tego akcja serwisowa na przekładnię kierowniczą. Jako że auto praktycznie z samego początku produkcji to miałem bardzo duże problemy z silnikiem (drgania na biegu jałowym, wyeliminowanie ich to była katorga przez mękę), raz auto mi zdechło zupełnie (odcięło prąd, nie była to wina akumulatora, jakieś zwarcie po umyciu auta, akurat wróciłem z podróży zagranicznej tym autem). Całe szczęście, że zdechło 3 km od domu. Przyspieszone zużycie klocków i tarcz mimo normalnej, delikatnej jazdy (w ciągu 60 tys. km 2 razy tarcze z przodu zmieniane i 3 razy klocki). Problemy z poszarpywaniem skrzyni. Problemy z jakością spasowania wnętrza (eliminacja trzeszczenia w środku). Ogólnie od groma pierdół i tak się zebrało. Faktem jest, że chciałem mieć auto w stanie idealnym (do tego też w sumie wliczyłem korektę lakieru i ceramikę więc trochę fanaberia, ale). Inny pewnie by tego nie zauważył i by jeździł, cieszył się dopóki auto by
  • Odpowiedz
@trololo55: Z Kanady, żadna powódź, aczkolwiek był lekko uderzony (piorotechnika cała). Większość problemów z silnikiem uleczyła aktualizacja mapy silnika na nowszą wersję. Pomijając teraz kwestię wymiany rozrządu przy 100 tys. km, który był w fatalnym stanie. Niewiele brakowało żeby skończyło się tragedią.

W każdym razie mam kilku znajomych, którzy też mają relatywnie młode BMW i każdy narzeka. Skarbonka bez dna.
  • Odpowiedz
@hyperlink: ja mam z polskiego salonu, bezwypadkowy, kupiony od zwykłego właściciela, nie od żadnego handlarza jak miał 2 lata i nie mogę narzekać. Jeżdżę tym autem 6 lat i moja przygoda z tym autem wygląda zupełnie inaczej niż u ciebie. Wszystko jest ok, jedynie wymieniam olej, klocki, tarcze. Przy 100k wymieniałem rozrząd i olej w skrzyni (wiadomo bolączka tego silnika). Nic z tym autem się nie dzieje, jest wręcz wzorowo
  • Odpowiedz