Aktywne Wpisy
darknightttt +16
Chyba wbije nóż w mrowisko ale jestem ciekawa jakie wy macie podejście.
Mam neutralny stosunek co do swojej przyszłości. Mogę być sama, mogę zająć się karierą, mogę założyć rodzinę. Nie mam na nic ciśnienia bo czuję się sama ze sobą ok. Mogę iść na wiele ustępstw gdyby trafia się taka zdrowa, mocna miłość z odpowiednim partnerem i możemy żyć hedonistycznie albo założyć rodzinę, decyzję zostawie jemu. Natomiast mam tutaj pewne zasady.
Wersja
Mam neutralny stosunek co do swojej przyszłości. Mogę być sama, mogę zająć się karierą, mogę założyć rodzinę. Nie mam na nic ciśnienia bo czuję się sama ze sobą ok. Mogę iść na wiele ustępstw gdyby trafia się taka zdrowa, mocna miłość z odpowiednim partnerem i możemy żyć hedonistycznie albo założyć rodzinę, decyzję zostawie jemu. Natomiast mam tutaj pewne zasady.
Wersja
Elev +97
Uwielbiam te popołudniowe kawy u rodziny. Jestem na dość ostrym zakręcie życiowym (rozwód, alimenty, po 12 latach małżeństwa, zostawiła mnie dla innego).
Ciężka depresja here. Codzienne myśli magiczne, o czym troche napomknąłem, złote rady rodziny?
-a co ja mam powiedzieć
-a czemu nie próbujesz być szczęśliwy? Zrób coś z tym
-a może znajdź sobie jakaś dziewczynę
No k... rzeczywiście, jak ręką odjął ( ͡º ͜ʖ͡º)
#feels #
Ciężka depresja here. Codzienne myśli magiczne, o czym troche napomknąłem, złote rady rodziny?
-a co ja mam powiedzieć
-a czemu nie próbujesz być szczęśliwy? Zrób coś z tym
-a może znajdź sobie jakaś dziewczynę
No k... rzeczywiście, jak ręką odjął ( ͡º ͜ʖ͡º)
#feels #
W końcu będzie można naciskać guziki w autobusie lub tramwaju z czystym sumieniem, bez obaw o udział ludobójstwie. Do tej pory każdorazowe wciśnięcie przycisku wiązało się z eksterminacją określonej ilości staruszków. Zwłaszcza podczas upałów latem, gdy jak wiadomo było znacznie więcej zakażeń niż obecnie, dlatego kierowca otwierał wtedy obowiązkowo wszystkie drzwi klimatyzowanego pojazdu, na każdym przystanku.
Po 11 miesiącach przyciski w komunikacji miejskiej przestają być źródłem śmiertelnego zagrożenia i można teraz zdjąć taśmy, którymi je oklejono dla naszego bezpieczeństwa na początku marca zeszłego roku:
https://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,25761475,ztm-wylacza-przyciski-do-otwierania-drzwi-w-autobusach-i-tramwajach.html
Zniesienie tego "obostrzenia" zajęło nam 11 miesięcy. Nie jestem pewien czy takie szybkie łagodzenie "reżimu sanitarnego" źle się nie skończy i nie jest to zbyt pochopna decyzja w obliczu mutacji wirusa i "trzeciej fali"? Może pan minister zdrowia powinien się teraz swoim zwyczajem wypowiedzieć, że - "nie rekomenduje takiego rozwiązania"?
#koronawirus #transport #komunikacjamiejska #ztm #autobusy #warszawa #obostrzenia