Aktywne Wpisy
lord-nihilus +92
darkmen2905 +209
Ostatnio koleżanka, która ma młodszą siostrę, mieszkającą w dość dużym mieście na północy Polski opowiadała mi o Jej sytuacji życiowej. Wyjechała nas studia do tego miasta, tam poznała faceta, z którym jest już 2 lata i przez ten okres czasu też mieszkali w wynajmowanym mieszkaniu. Dzieci nie mają. On w miarę dobrze usytuowany, ale nie żeby srał kasą na prawo i lewo, Ona w trakcie ambitnych studiów. Jako, że ileż można dawać
Zacznijmy od podstaw; kobiety są hipergamiczne czyli zawsze szukają możliwie najlepszego faceta. Cała sztuka polegała na tym, że kiedyś nie musiałeś być "chadem" wystarczy, że byłeś tym fajnym gościem w towarzystwie. Musiałeś się w jakiś sposób wyróżniać (na plus) w swoim gronie i cieszyłeś się jakimś tam powodzeniem. Wiem bo pamiętam te czasy.
Obecnie? Obecnie masz #tinder #badoo i #instagram Kobiety widzą przystojnych facetów, mają #ons z przystojnymi gościami. Internet stworzył sztuczne poczucie u kobiet, że są niewiadomo jak atrakcyjne i że należy im się ktoś wyjątkowy. Ile jest chadów, 5%, 10%, może 15%? Taki facet też nigdy się nie ustatkuje, tym bardziej z przeciętną laską. Kobiety tego nie rozumieją. OD LAT widzę jak wymagania wzrastają, jest coraz gorzej z roku na rok. A ten i poprzedni to jakaś masakra już.
Jest też masa "wdów po alfach". Ostatnio stwierdziłem, że skoro polki są jakie są to może uderzać w kobiety ze wschodu. #!$%@? mnie z taką i co ona robi? Zaczyna mi gadać o swoim byłym, to pytam się kto kogo rzucił. Ona powiedziała, że jej chad odwalił akcję to się od niego wyprowadziła i mówiła, że jest po terapii. Unmatch odrazu poszedł. Takich kobiet jest po prostu masa. Po przygodach seksualnych z chadami, po związkach z chadami, one się już do niczego nie nadają, są zepsute bo jej gadzi mózg cały czas będzie leciał na tego typa, będzie wracała wspomnieniami do niego i cię z nim porównywała. Czasami się zdarza, że kobiety nazywają swoich SYNÓW bo chadzie z przeszłości. Więc dziękuje wszystkich ruchaczom za jeszcze większe psucie i tak zepsutego rynku.
Co zauważyłem to coraz więcej kobiet otwarcie przyznaje się, że jest w "otwartych związkach" i szuka kogoś do bolcowania. Kiedyś takie dupy zakrywały przynajmniej twarz a teraz yolo, czego się wstydzić.
Moim zdaniem faceci w związkach też nie są do końca bezpieczni. Po pierwsze jak wypadną z niego to mają małe szanse na znalezienie kogoś fajnego, po drugie ze względu na dysproporcje płciowe osób w wieku produkcyjnym coraz częstsze będą zdrady kobiet oraz właśnie otwieranie związku. Bo co zrobi taki beciak? Nie ma wyjścia często.
Mroczne czasy nadchodzą.
Na koniec proszę obejrzeć filmik RooshaV, guru PUA, który polskę nazywał "pussy paradise" a później opowiadał jak w ciągu 2-3 lat polki się diametralnie zmieniły tak że on miał nawet problemy (magia obcokrajowca przestała działać)
#blackpill #redpill
Za naszych czasów tak źle nie było. Z resztą nasi rówieśnicy zaczną się rozwodzić po 30, gadałem z rozwodnikiem to gadał że po 30 to ma wysyp tego wśród znajomych, a wtedy zostajesz rzucony na współczesny rynek matrymonialny i przemielony
@steppenwolf90: ja jestem w takim samym wieku i powiem, że mamy 2 olbrzymie biasy: wychowanie w Polsce i w czasach gdzie "poznałem kogoś online" to był motyw starych niechcianych panien w Klanie czy innym m jak miłość :) Więc jak ktoś się urodził w
@x134xvb: imho ta radykalizacja nie nastąpi bo porno jest coraz lepsze, gry coraz lepsze, ekrany coraz większe. Wyobraź sobie teraz calą tą masę chłopaków co nei mają szans u dziewczyn a jednocześnie trzepać mogą jedynie do pamięciówek, a z rozrywki jedynie książki. Byłby kompletny #!$%@? :)
@sweet_sociopath: a myslisz, że infrastrukturę czy o emerytury kto będzie dbał jak mężczyźni będą mieć wywalone na społeczeństwo? :)
@JimNH777: Jak mówiłem wystarczy, że rozpadnie ci się małżeństwo/związek. Szanse na to w PL to +- 40% czyli jak rzut monetą.
Wtedy goście którzy jak słusznie zauważyłeś poznali swoją żonę na studiach/w liceum wchodzą na współczesny rynek. Samotne matki, karierowiczki, feministki, wdowy po alfach, laski z zaburzeniami, księżniczki. Cały pack syfu
Jeśli to prawda to bardzo ciekawe statystyki.Od dłuższego czasu też mnie to męczy.Sytuacja która ma teraz miejsce będzie musiała mieć wynik w przyszłości, dlatego podejrzewam że skrajną prawica przejmie władzę na świecie,w USA pojawi się jeszcze jeden"Trump",jego elektorat nie zniknie.
Tylko redpill nie bierze pod uwagę jednego, 18-25latki nie będą chciały łysiejącego starucha 30+. No chyba, że chad ale chad to rucha do końca życia
@x134xvb: moim zdaniem trp to tylko teoria - a co kto z tym zrobi czy się podda czy użyje do pracy nad sobą to już jego sprawa. Ja lubię bardzo to co powiedizał kiedyś Aaron Clarey, że istnieje coś takiego jak man wall. Tylko nie bierze się z samego faktu starzenia co tego, że na rynku niewiele zostaje. Dodaj do tego przepaść doświadczenia, zainteresowań
@x134xvb: to jest peak, jeżeli od młodości nad sobą pracowałeś to po 16 latach silowni, robienia kariery, zdobywania obycia z kobietami to wyglądasz dobrze, masz pieniądze, czas, pozycje, doskonale wiesz czego chcesz, jesteś uczulony na bullshit od kobiet, wszyscy traktują cię poważnie i z szacunkiem. Jeżeli ktoś w wieku 29 lat po 10 latach piwniczenia się obudzi i zacznie coś robić ze sobą to jego
nie znam ani jednego takiego faceta, ale masz racje jakbyś tak robił to rzeczywiście miałbyś ten peak w tym wieku albo nawet wcześniej już koło 30 widać rezultaty.
Co do męskiego peaku w wieku 35lat i szukania panien o ponad dekadę młodszych to oczywista kpina redpilla z mężczyzn i żerowanie bez skrupułów na ich kompleksach i słabej psychice. W końcu sprzedaje
@ZiemniakZCebulandii: :D jeżeli spotkasz kiedyś dziewczynę pod trzydziestkę, która po "refleksji" zrozumiała co w życiu jest ważne to należy #!$%@?ć ile pary w płucach :D Ja nawet byłbym w stanie uwierzyć, że to jest szczera refleksja
@JimNH777: Kolejne wrzucanie wszystkich do tego samego worka. Uważam, że taki radykalizm i kompletny brak umiejętności wyjścia umysłem choć trochę poza to, co redpill napisał pozbawia wielu mężczyzn szans na szczęśliwe związki.
@ZiemniakZCebulandii: ale to napisz, że nie rozumiesz na czym polega generalizacja i czemu stosuje się ją we wszelkich naukach społecznych czy rozmowach o rynku matrymonialnym czy trendach w społeczeństwie czy statystyce. Bo nie ma nic gorszego od jełopa co powiesz mu "chińczycy są na ogół niżsi" (samotne kobiety pod trzydziestkę to na ogół odrzuty) a on będzie #!$%@?ł "a jeden ma przecież ponad 2m