Wpis z mikrobloga

@Krupier: Raczej im nie zależało. Tak jak pisałem tam jest graciarnia nikt tam nie śpi ani nie mieszka. Po prostu coś pokroju "piwnicy" tyle że nie trzeba schodzić kilka pięter w dół ;)
  • Odpowiedz
nie można było wymienić na własną rękę i ubiegać się o zwrot/dofinansowanie kosztów? Ja tak w spółdzielni wymieniałem.


@Krupier: Tylko, że w TBS jesteś de facto najemcą i w przypadku okien to leży w gestii właściciela i to on decyduje niejako jak to się odbędzie. Co innego przemalować ściany, zmienić lampę czy baterię w umywalce a co innego okna/drzwi wejściowe/konstrukcja ścian/instalacje.
  • Odpowiedz
@CreativePL:
Jakoś tak to szło:

Lata 80-te, PRL. Przychodzi facet do sklepu z samochodami i pyta czy może kupić Skodę 105.
- Tak, proszę bardzo, czerwona, proszę wpłacić pieniądze, odbiór za 10 lat.
- No dobrze - mówi szczęśliwy klient - ale za 10 lat rano czy popołudniu?
- Panie! Coś pan, będzie pan czekał 10 lat i nie jest panu obojętne czy rano, czy popołudniu?
- Nie, dla mnie to
  • Odpowiedz