Wpis z mikrobloga

Murki, w piwnicy odkryłem pomieszczenie pod ziemią. Wygląda jakby było zamurowane od początku istnienia, pewnie plany były, że ma tam być schron albo coś podobnego. Smród niesamowity ale dodatkowe 38m2 śmiało uzyskałem przez przypadek.
Co to za życie na tych ścianach powstawało?
Powstawało, bo pracownik włożył rękawiczki i wziął sie za pracę. Schron jakieś 4 metry pod ziemią, zero światła i wentylacji, dookoła sam beton około 30 cm grubości, więc chyba roślina nie potrzebuje tlenu ani światła.

W komentarzu jeszcze z dwie foty

#ciekawostki #pytanie #przyroda #biologia #remontujzwykopem
Pobierz
źródło: comment_1611602089ydnHnCXrSppObwsBQxuWot.jpg
  • 82
nie wiem, odkryte przypadkiem. Z ciekawości wbiłem tam metrowe wiertło a po 30cm normalnie pustka. Zrobiłem jeszcze wtedy jeden otwór większym i potem koronką 120mm żeby zaświecić. Potem w ruch poszedł młot wyburzeniowy i tyle.


@Zarzutkkake: To gdzie fota tego rozwierconego miejsca?
@Zarzutkkake: oprócz osuszenia trzeba wyskrobać i pomalować ściany specjalnym środkiem na grzyby. Grzyb to takie cholerstwo, które włazi wszędzie i bardzo głęboko. Jak coś Ci zostanie, to później wyjdzie na wierzch. Nie zapomnij o zamontowaniu jakiejś wentylacji, bo jak nie będzie cyrkulacji, to problem wróci. A no i osuszacz, który tam masz powinien chodzić przynajmniej z tydzień, a tym dłużej tym lepiej. Generalnie w #!$%@? roboty. Chyba, że robisz byle jak,