Murki, w piwnicy odkryłem pomieszczenie pod ziemią. Wygląda jakby było zamurowane od początku istnienia, pewnie plany były, że ma tam być schron albo coś podobnego. Smród niesamowity ale dodatkowe 38m2 śmiało uzyskałem przez przypadek. Co to za życie na tych ścianach powstawało? Powstawało, bo pracownik włożył rękawiczki i wziął sie za pracę. Schron jakieś 4 metry pod ziemią, zero światła i wentylacji, dookoła sam beton około 30 cm grubości, więc chyba roślina nie potrzebuje tlenu ani światła.
Generalnie w takim pomieszczeniach białe osady to przeważnie nic złego, bo to osady z wody, ale trzeba się bać wszystkiego, co jest czarne (a jeśli grzyba widać, to znaczy, że jest już go w #!$%@? dużo). Ludzie, którzy się tym zajmują profesjonalnie mówią, że nawet nie powinno się wchodzić do takich pomieszczeń bez specjalnych masek (nie jakaś szmatka, tylko porządne z filtrem węglowym). Przerabiałem temat, gdy ogarnialiśmy trochę zaniedbany pod tym względem
@patryk-4 osuszacz tam pochodzi póki nie wyciągnie do maximum. Dzisiaj czuć lepsze powietrze ale wybiera się non stop około litr wody na godzine. Nie wiem czy dużo czy mało. Wentylacja będzie zrobiona plus hydraulicy idą z rurami od centralnego. Ogólnie będzie tam stał stół do bilarda i będą tam robione imprezy. Przecież w takich warunkach po pijaku można kogoś zabić i nikt sie nie dowie xd
Pomijając, że to bait, to nie wiem czemu niektórzy uważają, że to można odnowić. Przecież tam zawsze będzie taka wilgoć, że to pomieszczenie do niczego się nie nada.
@Zarzutkkake: Ty ino lepiej spójrz, czy tam jest jakakolwiek konstrukcja na stropie. I zabezpiecz to wejście które zrobiłeś - jakimś nadprożem. I Najlepiej jakiegoś inzyniera wezwij do obliczeń, cobys kiedyś nie wleciał tam do tej Komnaty prosto z kuchni przez podłogę ( ͡°͜ʖ͡°)
@adoksz po zerwaniu tych korzeni nie ma w ogole nigdzie śladu przebicia. Gdyby ślad jakiekolwiek był to byśmy sie zastanawiali co to może być. W tym przypadku na powierzchni jest sama trawa ale to 4 metry wyżej.
@Zarzutkkake: Korzenie mogły zostać po roślinie która dawno została wycięta/wyrwana. Wyrwanie jej tłumaczyłoby rozerwanie się korzeni w połowie a kanały po nich z czasem po prostu się zasypały
Co to za życie na tych ścianach powstawało?
Powstawało, bo pracownik włożył rękawiczki i wziął sie za pracę. Schron jakieś 4 metry pod ziemią, zero światła i wentylacji, dookoła sam beton około 30 cm grubości, więc chyba roślina nie potrzebuje tlenu ani światła.
W komentarzu jeszcze z dwie foty
#ciekawostki #pytanie #przyroda #biologia #remontujzwykopem
Z daleka fota wyglądała jak spocony brzuch grubasa xD
To co przypininało piankę to miało konsystencję budyniu.