Wpis z mikrobloga

Jak jestem ateista i nie wierze w okultyzm to jesten chyba przez kogos przeklety. Co sobie zamarze jest mi to odebrane, nie moge znalezc pracy, rodzice maja mnie za nic, doszly problemy z samym soba w postaci depresji, nie moge znalezc dziewczyny bo kazda mnie w koncubi tak olewa, wisienka na torcie byla smierc babci w swieta a przedwczoraj mojej cioci a zarazem mamy chrzestnej. To fatum trwa juz 4 lata po zdradzie ex i jest tylko gorzej. Boje sie jutra, boje sie zyc, jestem nikim, jestem jak pyl na komodzie na strychu, nikomu niepotrzebny, odpychajacy. #zalesie #depresja #gownowpis
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SmileJotPeGie życie jest takie, jakie wierzysz że jest. Jak uroiłeś sobie, że jesteś przeklęty to tak się dzieje. Po prostu to TY kreujesz a nie odgórne siły, bożki czy aniołki czy stereotypowo diaboły co przeklinają dusze ( ͡º ͜ʖ͡º)
Radziłabym medytacje, terapię z medium, regreserem, hipnoterapeutą bo już długo żyjesz w urojeniach i po co
  • Odpowiedz
@un_espoir: No ja mówię o empiryźmie a nie jak sama to określiłaś urojeniach ;) Jak ktoś marzy o lataniu to skrzydeł nie zyska, jak osoba na wózku pragnie biegać maratony to ich nie przebiegnie, biedny Wenezuelczyk chce być Europejczykiem to nim nie zostanie, ktoś chce kogoś bez wzajemności rozkochać to go nie rozkocha więc bardziej bym powiedział, że myślenie zmienia samo nastawienie jak i samą energię przekutą w motywację a
  • Odpowiedz