Wpis z mikrobloga

Próbowałem palenie z blanta, vapowanie i na koniec jedzenie ciasteczek z cannabutter.

To ostatnie to najekonomczniejsze ćpanie jakie kiedykolwiek odkryłem, taniej niż a-----l i na długo starcza, bo można z 2.5g zielska zrobić ~20 ciasteczek, mi wystarczy 1-2 ciasteczka na dzień, żeby cały dzień być uhahanym.

J---c palenie i vapowanie. Jedzenie narkotyków jest najlepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przepis: https://pevgrow.com/blog/en/how-to-make-delicious-marijuana-cookies/

Wystarczy dać o połowę mniejsze składniki

#narkotykizawszespoko

Czy jesteś ćpunem?

  • Tak 55.2% (32)
  • Nie 22.4% (13)
  • Chciałbym 22.4% (13)

Oddanych głosów: 58

  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ciastka są zajebiście ekonomiczną opcją i też klepią fajnie. Najbardziej się opłaca je robić z przewaporyzowanego już suszu, gdzie podczas samej waporyzacji THC przechodzi zdekarboksylizację i właściwie to nawet na sucho zjedzone może kopać.
  • Odpowiedz
@zdalny_robol: ja zawsze palę na dwie sesje stopniowo podwyższając temperaturę, jedna do 180-190, a druga nawet do 210. To z takich 5g przewaporyzowanego suszu ciasteczka pierwsza klasa działały. A jak z braku czegokolwiek lepszego i ochoty na edibles skręciłem bata ze sztuki, to efekty były podobne, jakbym spalił półkę świeżego tematu.
  • Odpowiedz
@DominiXaq: jak Cię skopały ciastka z 5g zwapowanej trawy to masz bardzo mała tolerancje xd ja mam tego od c---a zawsze z 50g np a 50g świeżego nie równa się absolutnie 50g zwapowaznego tylko trzeba z 80g przerobić myśle albo więcej nigdy tego nie liczyłem i jak robiłem z tego ciastka to nic nie kopały. Prawilne ciastka to z normlanych topów albo rośliny po ścince
  • Odpowiedz
@share: Nie powiedziałbym że skopały, ale działanie było przyjemnie odczuwalne. Tolerki jakiejś wybitnej nie mam, ale nie jest źle, 5g świeżego potrafię w jeden wieczór na spokojnie przerobić. Jak walisz na raz ciastka z 50, to pozazdrościć tylko zasobności portfela XD
  • Odpowiedz
@DominiXaq: ja akurat kilka balonów dziennie conajwyzej wiec bez tragedi ale codziennie od wielu lat i jakoś ta zwapowana trawa beznadziejnie działa, raz zrobiłem sobie olej kokosowy i wtloczylem go do tabletek to z 20 tego trzeba było zjeść żeby cokolwiek było czuć a połykanie tego w takiej ilości to dramat xd później się jeszcze tym gownem odbijało, wywaliłem to w p---u, teraz mam jakiś przepis na nalewk i zbieram
  • Odpowiedz
K---a no ja raz się zaopatrzyłem w ciacho
Ziom mówi
To są cztery mocne p---y ale długo wchodzi
No to elegancko, 1/4 w---------a, godzina, nic
Dobra, jeszcze ćwiartka
Godzina
  • Odpowiedz
@DzikiChleb: Właściwie to nie, jak poleży ten przewapowany susz 24h w spirycie i zrobi się nalewka po rozpuszczeniu zdekarboksylizowanego THC, to można przefiltrować i ładować od razu (w sumie to nawet filtrować nie trzeba, kwestia upodobań). Ale ja niezbyt przepadam za alko, więc wolę ciastka robić.
  • Odpowiedz