Wpis z mikrobloga

Dobra słuchajcie, koniec mojej przygody z prawo jazdy. Ostatecznie, wale to. Za pierwszym razem nie zdalam na manewrze zawracania na skrzyzowniu, bo nie włączyłam kierunkowskazu, na drugim bo parkowanie mi nie pyklo, a dzisiaj hello hit nie włączyłam świateł do JAZDY (łuk bezbłędnie) XDDDD posmiejsmy się i zapomnijmy o tym, że kiedykolwiek bylam na kursie. Pobiłam wszelkie możliwości i chyba wygrałam konkurs na głupka roku. Pozdrawiam wszystkich zdających, nie bądźcie jak ja. Ps. Zbieram na rower #prawojazdy #samochody #p0lka
  • 138
@Masuj mialam super instruktora, myślę, że potrafię jeździć samochód dobrze mi rusza ogarniam się na drodze xd podczas wykonywania manewrów dochodi stres i zapominam o kierunkowskazie (dwukrotnie tego nie zrobiłam!), parkowanie to już wgl był dramat, a dzisiaj przebiłam sama siebie xad