Wpis z mikrobloga

@mOzdzierz: Jak już raz założyłam zwykłych nie chcę. Dzięki tłumieniu odblasków na wodzie, widać często ryby przy powierzchni i głębiej. A do auta to już w ogóle nie wsiadam bez polaryzacyjnych. U mnie niebieskie Polaroidytylko sponiewierałam je ale jak będę kupować drugie to takie same
  • Odpowiedz
@Apdl: w pierwszej fazie jak zarzucisz to wiadomo ze za daleko ale jak coś się zahaczy z 5-6 metrów od brzegu przy czystej wodzie, to już będziesz widział.
  • Odpowiedz
@mOzdzierz: jasne!
Raz że dużo lepiej widać, dwa że dodatkowa ochrona oczu. Najlepiej mieć 2 pary. na poranki, zmierzch i pochmurne dni szkła rozjaśniające i na pozostałe dni ciemniejsze szkiełka.
Przydadzą Ci się też do jazdy samochodem.
Można kupić w wędkarskim, ale sklepy sportowe też mają polary.
Ja polecam Arctica, miałem 2 pary i kupię jeszcze jedne.
  • Odpowiedz