Wpis z mikrobloga

Ale miałem dzisiaj sen o Januszex xD

Śnił mi się Januszex obóz pracy, gdzie wszyscy wyglądali jak więźniowie obozu. Niektórzy nie mieli kończyn, jeden gościu nawet czołgał się przy użyciu rąk i ciągnął mnie za nogawkę, kiedy podczas przerwy chodziliśmy wokół wielkiego placu. Pilnowali nas strażnicy Januszexu pod bronią i na losowych pracowników wypuszczali dobermany, na mnie też chyba mieli wypuścić, ale zrobił się chaos i schowałem się pod wodą w jakiejś sadzawce, a oni do mnie strzelali, po tym uciekłem za bramę. Ujawniłem zbrodnicze praktyki Januszexu na moim YT, po czym stałem się głównym celem Januszexu. Po ataku przypuszczonym na Januszex przez media, prawie wszystkim udało się uciec i schroniliśmy się w domu u jakichś ludzi. Zjedliśmy obiad, a po tym wyposzczeni pracownicy Januszexu rzucili się na córkę gospodarzy i zaczęli się wić wokół niej pod kocem jak węże. Próbowałem ją ratować i biłem ich kablem od przedłużacza, a w tedy jeden z nich wyciągnął rękę spod koca i pociągnął mnie boleśnie za jaja, a ja w rewanżu wbiłem mu długopis w rękę. Wtedy nadjechali kierownicy z Januszexu i chcieli rozwalić chatę gospodarzy z działka na pojeździe, ja uciekłem na dach i udało mi się zrzucić chyba jakieś zapałki na ich pojazd, żeby wybuchnął. Wtedy znowu uciekliśmy, a Januszex wysłał za mną płatnego zabójcę, ale mnie nie znalazł, a później, to już sen zrobił się nudny i chyba się obudziłem xD

#sny #heheszki #januszex #wykopek
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach