[totalski]

#drogipamietniczku siefy wczoraj wieczorem wysłały #trzymaczkierownicy na kurs po Podlasiu. "Tam" na pusto, powrót prawie cała naczepa, ale na lekko. Cały dzień pomimo temperatury w okolicach zera padał śnieg i trochę się topiło, a trochę marzło. Media donosiły, że na wielu drogach na Podlasiu ruch stoi, bo ciężarówki nie dają rady pokonać zakrętów i podjazdów. A kierowcy z firmy dzwonili to do szefa to do mnie, abym nawet nie próbował jechać na nasz parking. Bo jednego przy parkowaniu złamało, zajął 3 miejsca i tak został, a drugi w ogóle nie dał rady wjechać w rajkę i zostawił na wjeździe.

Trasa wyszła przez bazę, a tam jest jedno miejsce gdzie szef pojechał przodem i zatrzymał ruch na skrzyżowaniu. Bo gdybym musiał zatrzymać się na "ustąp pierwszeństwa czyli znaku A-7 (wypok óczy :-) ), to już bym nie ruszył. A jak by mnie jeszcze przy próbach ruszenia zaczęło ściągać na boki to skończył bym złamany, w poprzek i całkiem zablokował drogę. No ale gdzie jest policja ja się pytam, przecież bandyta z ciężarówki przepisy ma za nic i myśli że jak większy to się może wypychać i wymuszać! A samozwańczy szeryf zatrzymuje auta i ruchem kieruje! (ojoj, #gorzkiezale :-P) Wjechałem całkiem sprawnie, bo z patentem o którym na końcu. Na pusto pewnie nawet bym się pod tą górkę nie rozpędził. A ciekawe jak by było z hamowaniem w drugą stronę :)

W komentarzach zdjęcie z powrotu - widok prawie jak ze Star Treka :) Jedyne ciężarówki jakie mijałem, to te z drewnem. One jak mało które nadają się do jazdy po śliskim (co nie znaczy, że temat śliskiej drogi ich nie dotyczy)

Ostatnie zdjęcie to główne #ciekawostki tego wyjazdu wpisu i wyjazdu: Taki mały patent jaki przy okazji zabrałem ze sobą na poprawę trakcji. A nawet trzy patenty :)

trochę #zycietruckera i drobna prośba do np #prawojazdy #polskiedrogi: nie ośmieszajcie się tekstami, że to z powodu braku zimowych opon/albo opon łysych #ciezarowki nie dają rady jechać po śniegu/lodzie

[totalski]

powrót

[totalski]

trzy ciekawostki :)

[totalski]

a jeszcze dorzucę, by już osobnego wątku nie robić. Iść po premię za spalanie, czy wprost przeciwnie, szef nie pochwali za mało ekonomiczna jazdę? :-)

[TankDriver]

@totalski: To twierdzisz, że nie ma zimowych opon do ciężarówek?

[wezsepigulke]

@TankDriver są, nawet z kolcami

@totalski
@totalski premie wypłaci Ci stacja benzynowa

[totalski]

@TankDriver: genialny wniosek wyciągnąłeś z tego wpisu
@wezsepigulke: ciężko, po mieście, potem trochę trasy w trudnych warunkach. Z kolcami w Polsce surowo zakazane. Ale ty to byś pewnie i tak takie kupił na te parę górek w roku.

[wezsepigulke]

@totalski teraz są obowiązkowe caloroczne

[totalski]

@wezsepigulke: i ten obowiązek coś zmienił? Widziałeś kiedyś (w Polsce) ciężarówkę na sezonowych - letnich? Bo ja nawet na 4oskach jeździłem na najpodlejszej chińszczyznie ze znaczkiem M+S

[wezsepigulke]

@totalski a ja tam się przygladam

[kogut89]

@totalski . Moje szofery mialy zakładane opony na zimę kostke, ale jeździli do umea więc tak na prawdę tam od Sztokholmu wyżej nawet dróg nie odsniezaja to trzy ale po kraju przy tych stawkach to wszyscy gonia na calorocznych