[Oude_Geuze]

@welin: zazwyczaj mówi się prawdę. Genów nie oszukasz i o ile do rodzica z niemowlakiem podejdzie zupełnie obca osoba i powie "ale podobny do ojca/matki" to jest bullshit ale jeśli ktoś jest spokrewniony i zna rodzinę, ciotki, kuzynostwo itd, to te podobieństwa widać, tylko, że to "podobieństwo" to taki skrót myślowy, bo dziecko jest podobne np. do ojca, ale chodzi o ojca, kiedy miał również te kilka miesięcy czy lat...

[c43amg]

@welin: Ciekawe dlaczego? Szczegolnie że 20% ponoć ma innego ojca niż sądzi

[arcypatelniagrozy]

@Zgrywajac_twardziela:
No w sumie chyba jestem w stanie Cie zrozumieć.

[RobaxX]

@WybuchowyCzajnik: też tak myślałem, ale ziomkowi urodził się syn. No jest jego klonem xD szkoda, że stary jest brzydki :D Wiesz takie specyficzne cechy, które się wyróżniają. Oczy blisko siebie, kształt twarzy idealnie owalny, szczęka taka trochę do przodu i szersza niż czoło xD No serio klon.

[Albus-Mumblecore]

@arcypatelniagrozy: @Zgrywajac_twardziela: jest jednak duża różnica między 2, 3-latkiem, który już ma jakieś cechy charakterystyczne twarzy itp. a takim noworodkiem. Kilkuletnie dzieci często już są bardzo podobne do rodziców, zwłaszcza jeśli rodzice mają specyficzną urodę.

[VeleiN]

@welin: bardzo to jest smutne, problem niepewności moża rozwiązać prostym badaniem DNA

[gg_jap]

@welin: dziekuje, wlasnie z dziewczyna prowadze czesto na ten temat dyskuje i ona sie dziwi strasznie, ze jakie to ma znaczenie, kto jest prawdziwym ojcem dziecka, ale badania naukowe to juz co innego tak latwo tego nie zbije :D

[Zgrywajac_twardziela]

@Albus-Mumblecore:

jest jednak duża różnica między 2, 3-latkiem, który już ma jakieś cechy charakterystyczne twarzy itp. a takim noworodkiem.

Nie no ja tu mówię o kilkuletnich dzieciach, porównywanie wyglądu noworodka do rodziców to kretynizm i tego nikt tutaj chyba nie podważa(?).

Kilkuletnie dzieci często już są bardzo podobne do rodziców, zwłaszcza jeśli rodzice mają specyficzną urodę.

Szczerze mówiąc to może z raz widziałem jakiekolwiek podobieństwo dziecka do rodzica, ale to było

[atencjon]

@WybuchowyCzajnik: patrzysz na poszczególne elementy np oczy

[DumnaAniemia]

@brakloginuf: Moja siostra urodziła dziecko-dziewczynkę i już po kilku miesiącach widać było wyraźne podobieństwo pomiędzy nią a jej ojcem. Nie jestem w stanie określić na czym ono polega bo wiadomo, że nie chodzi o kształt nosa albo coś w tym stylu. Po prostu jak patrzy się całościowo na obydwie twarze to widać od razu, że są spokrewnieni. Pragnę zaznaczyć, że nie jestem typem osoby która gada takie głupoty żeby zrobić komuś

[Mr_Frodo]

@welin: #!$%@?

[vectoreast]

@brakloginuf:
- wykapany tatuś,
- wcale nie wykapany: z pełnego wytrysku

#grazynacore

[Jedynytaki]

@WybuchowyCzajnik: mój kilkumiesięczny syn wyglądał identycznie jak ksiądz z naszej parafii ( ͡° ͜ʖ ͡°) okrągła łysa głowa. Na szczęście urósł i jest tak podobny do męża kiedy był w jego wieku, że nikt mi zdrady nie zarzuci.

[burzopol]

@lubiegrzeski: mój brat gdy był w wieku 4-5 wyglądał identycznie jak ja w tym samym wieku, jest między nami over 10 lat różnicy. Mama pokazała wtedu mu moje zdjęcia z dzie instwa i młody zastanawiał się o co chodzi, bo on kojarzy te miejsca, ale wyglądają inaczej i ma inne ubrania xD

[CKNorek]

PODOBNO dziecko na początku powinno być podobne do ojca, co jest uwarunkowane tym (cytat/informacje z dupy), że inaczej ojciec mógłby je odrzucić. No chyba że dziecko nie jest jego.

[K.....s]

zazwyczaj mówi się, że do ojca, nawet socjologowie rodziny badali ten problem i okazało się, że w społeczeństwie jest ogromna potrzeba upewniania przyszłego ojca, że to jego. Jest to nieświadome działanie i funkcjonuje praktycznie w każdym społeczeństwie rozwiniętym

@welin: ciekawe dlaczego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pieklokobiet

[w.....n]

@Kotniepies: bo faceci to duże dzieci ¯\_(ツ)_/¯

[K.....s]

faceci to duże dzieci

@welin: pierwszy przykład z brzegu

Większość kumpli z licbazy, zarabiał piniondze już w drugiej klasie.

Zapytasz ile dziewczyn to robiło? O wiele mniej ¯\_(ツ)_/¯

O kolorowych ubrankach, misiach i innych dziecinnych bzdurach w asortymencie dorosłych kobiet, nie będę nawet pisał ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Prawda jest taka że większość kobiet nie różni się na plus od mężczyzn. W szczekanie że faceci to duże

[w.....n]

@Kotniepies: Ty to nawet do nich nie jesteś podobny, ani kot ani pies

[K.....s]

@welin: nigdy nie podniósł się po tej riposcie ( ͡° ʖ̯ ͡°)