[tumialemdaclogin]

Dobry wieczór, dzisiejszy tekst będzie o zawodniku, a właściwie o zawodnicze, która nigdy nie zadebiutowała w wyścigu F1, lecz jeszcze nie tak dawno temu ona przez kilka lat częścią padoku F1, więc myślę że można by było sobie trochę o niej przypomnieć. Dzisiejszą bohaterką jest niejaka Susie Wolff.

Kariera Susie zanim trafiła do F1 nie była zbyt imponująca. Swoją przygodę z motosportem rozpoczeła w 2002 roku od startów w brytyjskiej Formule Renault, w której spędziła aż 3 sezony. Pozytywnym aspektem jej startów w tej serii był fakt że czyniła regularne postępy, w swoim drugim sezonie startów zdobyła 1 podium oraz zajeła 9 pozycję w klasyfikacji końcowej. Za swoje starty w tej serii otrzymała brytyjską nagrodę BRDC McLaren Autosport "Young Driver of the Year", została ona także wybrana jako "wschodząca gwiazda roku 2003". W swoim 3 sezonie startów w brytyjskiej FR, już jako doświadczona zawodniczka zdobyła 3 podia i zajęła 5 pozycję w generalce. Na sezon 2005 Susie awansowała poziom wyżej do brytyjskiej F3, jej sezon niestety skończył się po 2 wyścigach sezonu, gdy została wyeliminowana z dalszej rywalizacji przez kontuzję kostki. W 2006 po raz pierwszy miała okazję ścigać się poza Wielką Brytanią, gdyż jej kolejnym przystankiem w karierze została seria DTM. Jej samochodem w DTM był 2 letni Mercedes, przygotowany przez kliencką ekipę Mercedesa Mucke Motorsport. Susie w swoim pierwszym sezonie w DTM wprawdzie jeździła w ogonie stawki, lecz była w stanie pokonać kilku kierowców z klienckich zespołów Mercedesa i Audi, kończą ostatecznie sezon na 17 pozycji, jej największym osiągnieciem było 9 miejsce podczas wyścigu na Hockenheimringu. Susie swoje starty w DTM kontynuowała aż do 2012 roku. Jej najlepszym sezon był 2010 gdzie zdobyła najwyższą lokatę w karierze 7 miejsce podczas wyścigu na Lausitzringu, oraz zajmując 13 miejsce w generalce.

W kwietniu 2012 roku nastąpił przełom w karierze Susie, została ona potwierdzona jako kierowca rozwojowy Willamsa, dużą zasługę w angażu Susie miał jej mąż Toto, który w tamtym czasie był udziałowcem Willamsa. Rola Susie w 2012 ograniczyła się głównie do pracy w symulatorze. Jednak 17.12.2012 Susie zaliczyła swój pierwszy w karierze test samochodem F1. Test ten był częścią dnia promocyjnego zorganizowanego przez Willamsa na torze Silverstone, Susie do swojej dyspozycji otrzymała model FW33 z 2011 roku, którym pokonała 100km. Oprócz Susie tego dnia jeździli także podstawowi kierowcy Willamsa Pastor Maldonado i Bruno Senna którzy otrzymali mistrzowskie konstrukcję Willamsa sprzed lat. Kilka dni po przeprowadzeniu testu Willams potwierdził zaangażowanie Susie w roli kierowcy rozwojowego także w kolejnym sezonie.
W 2013 roku Susie ponownie otrzymała możliwość przetestowania samochodu F1, tym razem była to już aktualna konstrukcja, którą Wolff sprawdziła podczas oficjalnych testów młodych kierowców na Silverstone. Testy jak to testy i wiadomo że czasy się nie liczą, lecz Susie nie wypadła źle na swoich przejazdach. Pokonała łącznie 89 okrążeń, jej najlepszy czas pozwolił jej wyprzedzić kierowców Marussi i Caterhama. W nieoficjalnym zestawieniu wszystkich 3 dni testów czas Susie dał jej 21 na 30 kierowców, wiem że tabelka z takim zestawieniem jest bez sensu, lecz jakby ktoś chciał sobie porównać jej czasy z mężczyznami to niech łapie tabelkę

W sezonie 2014 obowiązki Susie w Willamsie zostały rozszerzone do jazdy w piątkowych treningach. Stając się pierwszą kobietą od 1992, która uczestniczyła w weekendzie F1. Jej poprzedniczą była Giovanna Amati która odpadła podczas kwalifikacji do GP Brazylii 1992. Debiut Susie podczas weekendu wyścigowego F1 miał miejsce podczas FP1 przed GP Wielkiej Brytanii. Niestety już na samym początku sesji Susie odpadła z treningu przez awarię silnika po przejechaniu tylko 1 okrążenia. Susie nie musiała jednak długo czekać na kolejną szansę do poprowadzenia bolidu F1, już podczas następnego GP Niemiec, Wolff ponownie wystąpiła podczas FP1, gdzie również na początku sesji miała problemy z samochodem, które na szczęście udało się naprawić mechaniką Willamsa dość szybko. Susie zakończyła sesję treningową na 15 miejscu, tracąc do drugiego kierowcy Willamsa Felipe Massy tylko 0,2 sekundu. Wolff liczyła na zapewnienie sobie miejsca podstawowego kierowcy na sezon 2015 w którymś z zespołów, tak się jednak nie stało i pozostała w Willamsie na kolejny sezon jako kierowca testowy.

Susie w sezonie 2015 otrzymała jeszcze więcej szans na jazdę bolidem F1, oprócz piątkowych treningów i testów młodych kierowców jeździła także na przedsezonowych testach, gdzie otrzymała aż 3 dni. Podczas kwalifikacji do GP Australii, podstawowy kierowca Willamsa, Valteri Bottas nabawił się kontuzji pleców, która wykluczyła go z niedzielnego wyścigu, Willams co prawda nie mógł wystawić Susie do wyścigu, gdyż nie jeździła ona w kwalifikacjach. Lecz kontuzja Bottasa wywołała natychmiastową falę spekulacji w mediach, czy Fin będzie wstanie pojechać w GP Malezji, spekulację te oczywiście dotyczyły możliwości ewentualnego debiutu Susie w wyścigu. Pogłoski te bardzo szybko zostały uciętę przez Willamsa, który wykluczył możliwość debiutu Susie w wyścigu ze względu na jej małe doświadczeniu. Start Bottasa podczas GP Malezji wciąż był niepewny, z tego powodu Willams powołał Adriana Sutila jako kierowcę rezerwowego który w razie co miał pojechać za fina. Sytuacja ta, oraz angaż Sutila załamała relację na linii Susie Wolff - Willams, która stwierdziła że całe jej starania idą na marne. Wolff pojawiła się w bolidzie Willamsa jeszcze podczas dwóch FP1 przed GP Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Podczas treningów na Silverstone zajęła ona dobre 13 miejsce, chociaż wynik ten był zasługą tego że Willams na tym torze był 2 siłą w stawce i podczas wyścigu kierowcy Willamsa byli w stanie nawiązać walkę z Mercedesami. Przyszłość Susie w F1 po 2015 była jednym z tematów plotek w tzw sezonie ogórkowym, niektóre źródła przymierzały ją do przejścia do Lotusa, inne z kolei wieszczyły koniec kariery Susie. Na początku listopada te drugie plotki okazały się prawdziwymi, gdyż Susie ogłosiła zakończenie kariery, twierdząc że nie jest stanie zrobić już nic więcej w F1. Jej pożegnalnym wyścigiem w karierze motosportowej był Race of Champion, gdzie w parze z David Coulthardem reprezentowali Szkocję.

Susie po zakończeniu kariery, została szefową zespołu Venturi, startującego w Formułe E, który pod kierownictwem Susie w sezonie 2018/19 odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w historii. Susie jest także współzałożycielką fundacji Dare to be Different, której celem jest wprowadzenie do motosportu większej ilości kobiet.
#f1 #nieznaniwf1

[jedlin12]

@tumialemdaclogin: A to miałaby wogóle prawo startu w wyścigu? Dostałaby superlicencje?

[tumialemdaclogin]

@jedlin12: wyrobiła licencje w 2013 gdy nie było jeszcze systemu punktów wystarczyło wtedy po prostu przyjechać 300km bolidem na dowolnych testach. Wtedy też licencje wyrobily takie talenty jak Rodolfo Gonzalez czy Johny Ceccoto

[el_loco_crooliko]

@tumialemdaclogin: całkiem ładna,
tym bardziej dziwi odmowa #kubica w sprawie domku w górach,
trójkącik i miejsce w mercedesie to chyba nie tak źle?

[jaxonxst]

@tumialemdaclogin: Jak zawsze zajebisty artykuł :)

[barystoteles]

Wtedy też licencje wyrobily takie talenty jak Rodolfo Gonzalez czy Johny Ceccoto

@tumialemdaclogin: co świetnie tłumaczy dlaczego uregulowanie procedury nabywania superlicencji było koniecznością. Dzisiejszy system nadal nie jest do końca transparentny, ale i tak jest o niebo lepszy niż wcześniej.