Wpis z mikrobloga

@Sandrinia: w sumie to nic wielkiego tylko ja to napisałem śmieszkowo xd(istnieje też szansa że to ja nie rozumiem albo ten przekład tysiąclecia czegoś nie ma) w Ewangeli św. Jana,św. Łukasza, św. Marka św Mateusza dzieją się dziwne rzeczy po śmierci Jezusa takie jak zerwanie zasłony w przybytku lub woda wypływającej z ciała ale już o APOKALIPSIE ZOMBIE wspomina tylko św.Mateusz xd

św Jan

"Śmierć9

28 Potem Jezus świadom, że już
@morgiel: ach tak, jak tylko zaczęłam czytać o tym, że ta zasłona pękła, to już sobie przypomniałam. Może zależy od przekładu, jak kiedyś byłam jehowym, to w ichniej Biblii oczywiście jest inaczej (jak sporo innych zresztą rzeczy xD) i tłumaczyli to tak, że kiedy Jezus umarł, to po prostu grobowce się otwarły i mogły się stoczyć do Jerozolimy. To tłumaczenie wydawało mi się sensowne, bo jak byłam w Jerozolimie, to widziałam
@morgiel: w jehowskiej Biblii jest tak:
45 O godzinie 6 całą krainę* ogarnęła ciemność i trwała aż do godziny 9. 46 Około godziny 9 Jezus donośnie zawołał: „Eli, Eli, lama sabachtani?!”, co znaczy: „Boże mój, Boże mój, czemu mnie opuściłeś?”. 47 Słysząc te słowa, niektórzy ze stojących tam zaczęli mówić: „Ten człowiek woła Eliasza”. 48 A jeden z nich natychmiast pobiegł, wziął gąbkę, nasączył ją kwaśnym winem, po czym nasadził ją