Z okazji piątku w ten #trzezwystyczen postanowiłem sobie troszkę dogodzić. Herbatka Oolong, ciastka maślane z marmoladą truskawkową i moja ulubiona książka Clarksona.
Dobra, już ją kiedyś czytałem (zaraz jak wyszła). Ma tę zaletę, że jest bardziej ponadczasowa od reszty, bo z założenia prezentuje felietony z określonych roczników i pewien, hm... nastrój wtedy panujący. Jest również nieco nostalgiczna, przynajmniej dla mnie.
Polecam. Na początku każdego rozdziału/roku, masz stronę z samochodem roku, 5 pierwszymi miejscami list przebojów muzycznych i 5 filmami. Ja jestem lvl 34 więc mogę sobie przypomnieć jak się wtedy czułem i tym ciekawiej się czyta co Clarkson sobie wtedy myślał.
#niepijzwykopem #alkoholizm #herbata
Dobra, już ją kiedyś czytałem (zaraz jak wyszła). Ma tę zaletę, że jest bardziej ponadczasowa od reszty, bo z założenia prezentuje felietony z określonych roczników i pewien, hm... nastrój wtedy panujący. Jest również nieco nostalgiczna, przynajmniej dla mnie.
Polecam. Na początku każdego rozdziału/roku, masz stronę z samochodem roku, 5 pierwszymi miejscami list przebojów muzycznych i 5 filmami. Ja jestem lvl 34 więc mogę sobie przypomnieć jak się wtedy czułem i tym ciekawiej się czyta co Clarkson sobie wtedy myślał.