Wpis z mikrobloga

43 + 1 = 44

Tytuł: Dzikie Serce. Tęsknoty męskiej duszy
Autor: John Eldredge
Gatunek: #psychologia
★★★★★★★★★★
Przeczytałem tę książkę w ramach samonaprawy, której próbuję dokonać od jakiegoś czasu. Męska natura (damska również) rozłożona na elementy pierwsze - podczas czytania miałem momenty jakbym oberwał pięścią. Rozpracowane zaniedbania, błędy oraz krzywdy ze strony systemu edukacji oraz rodziców, które niszczą nas w dzieciństwie, a potem wloką się przez naszą dorosłość, a my to bagatelizujemy lub nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Dużo nawiązań i odwołań do religii chrześcijańskiej - autor nie ukrywa swojej wiary, ale nie jest to nachalne. Są to raczej trafne spostrzeżenia, a także co ciekawe krytyka samego Kościoła gloryfikującego słabość i uległość jako sposób życia.
Polecam lekturę wszystkim zagubionym mężczyznom, również kobietom które cały czas tęsknią "za prawdziwymi" mężczyznami i zastanawiają się co się stało, że ich partner taki nie jest lub mogą takiego znaleźć. Również rodzicom, przyszłym lub teraźniejszym - bo cytując "lepiej tworzyć zdrowe jednostki, niż naprawiać chorych dorosłych".
#bookmeter
K.....i - 43 + 1 = 44


Tytuł: Dzikie Serce. Tęsknoty męskiej duszy
Autor: John E...

źródło: comment_1610121598yrK8toQqJRy1kToeXd3S1Q.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Karoshi: @FormalinK: przepiękna książka, do dziś mam z niej wyryte, że chłopiec, by stać się mężczyzną musi przeżyć przygodę, stoczyć bitwę i uratować damę z opresji. Muszę przyznać, że gdy zrobiłem te 3 rzeczy w całej swojej przeszłości, rzeczywiście zadziałało. Moje samozadowolenie i poczucie własnej wartości wzrosło.
  • Odpowiedz
@Karoshi: Ja tylko dodam, że tych nawiązań do chrześcijaństwa jest naprawdę bardzo sporo. Mnie one wręcz męczyły i musiałem często przerywać i wracać do książki bo momentami czułem się jak na kazaniu. Lektura jest dosyć dobra ale jeżeli ktoś ma awersję do kościoła/biblii/teologii itp. to raczej przez nią nie przebrnie.
  • Odpowiedz
@Karoshi mam tę książkę od 5 lat. Już nie pamiętam, jak na nią trafiłam i co sprawiło, że kupiłam. Ale nadal jest w kolejce... Chyba pora to zmienić. Dzięki za przypomnienie.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Karoshi: Troche może zepsuje nastroj, ale mnie ta książka poirytowała ogromnie.

Tak długo autor nakręcał opisem, że odkrył ten magiczny pierwiastek, bez którego każdy mezczyzna czuje się wybrakowany (a robi to naprawdę umiejętnie), że jak się okazało, że na koncu chodzi o Boga i wiarę, to miałem ochotę wyrzucić płytę przez okno (audiobook).
  • Odpowiedz